Niewielkie zmiany indeksów w Pradze i Moskwie

Środowe sesje przyniosły kosmetyczne zmiany indeksów giełd w Pradze i Moskwie, gdzie inwestorzy powstrzymywali się od zawierania transakcji. Wyraźny spadek (1,67%) zanotował natomiast budapeszteński BUX, gdzie pozbywano się walorów takich spółek, jak Matav, BorsodChem, OTP i MOL.

BudapesztW środę na budapeszteńskiej giełdzie papierów wartościowych przeważyły wyraźne zniżki cen akcji. BUX spadł o 1,67% do 8232,54 pkt., do czego w dużym stopniu przyczyniła się wyprzedaż akcji koncernu petrochemicznego MOL. Spółce tej zaszkodziła informacja o groźnym pożarze na jednym z jej pól naftowych, który może mieć wpływ na jej kondycję finansową. Sprzedawano też walory banku OTP, który musi się liczyć z coraz silniejszą konkurencją ze strony węgierskiego oddziału amerykańskiej instytucji finansowej ? Citigroup. Przejęła ona działalność w bankowości detalicznej na rynku węgierskim od holenderskiej ING Groep. Obawy przed konkurencją na rynku telefonii komórkowej ze strony spółki PanTel były też jedną z przyczyn obniżki notowań Matav. Spekulacje o przejęciu przez Gazprom spowodowały też spadek kursu BorsodChem.PragaNiewielkie zmiany cen akcji charakteryzowały środową sesję na praskiej giełdzie papierów wartościowych. Wskaźnik PX 50 wzrósł zaledwie o 0,13% i zamknął dzień na poziomie 548,8 pkt. Maklerzy wskazywali na niewielkie obroty w systemie SPAD, w którym handluje się akcjami ośmiu największych czeskich spółek. Wyniosły one wczoraj 453 mln koron i były znacznie poniżej dziennej średniej z ostatnich dwunastu miesięcy. ? Aktywność inwestorów z pewnością się nie zwiększy, dopóki rząd nie przyspieszy tempa prywatyzacji ? stwierdził w rozmowie z Reutersem Richard Doleżal, menedżer z czeskiego ZB-Trust. W tych okolicznościach ? jego zdaniem ? najlepsze perspektywy w dłuższym terminie mają takie spółki, jak Komercni Banka, koncern energetyczny CEZ oraz spółki telekomunikacyjne ? Cesky Telecom i Ceske Radiokomunikace, których akcji ma pozbywać się czeski rząd.MoskwaŚrodowe notowania w Moskwie przebiegły pod znakiem małej aktywności inwestorów, czego efektem były bardzo niskie obroty sięgające zaledwie 12,8 mln USD. ? Brak nowych wiadomości makroekonomicznych spowodował, że od decyzji powstrzymali się dziś inwestorzy zagraniczni ? powiedział Reuterowi Michael Stein z biura United Financial Group. Jego zdaniem, marazm na giełdzie powinien utrzymać się do końca tygodnia, największy wpływ na giełdę w przyszłym tygodniu zaś mogą mieć wyniki niedzielnego szczytu OPEC w Wiedniu. Wczoraj ceny akcji największych rosyjskich spółek zmieniały się w niewielkim stopniu, a indeks RTS obniżył się zaledwie o 0,03%, by zakończyć dzień na poziomie 237,74 pkt.

Kolumnę redagują: ŁUKASZ KORYCKI i ANDRZEJ KRZEMIRSKI