Grupa Elektrimu Kable po I półroczu poniosła 18,6 mln zł straty

W 2000 r. Elektrim Kable nie zarobi 90 mln zł tak, jak zakładał zarząd na początku roku. Spółka nie podała aktualnie przewidywanego wyniku finansowego. Zdaniem Krzysztofa Skoczyńskiego, analityka CDM Pekao, Elektrim może sprzedać akcje Elektrimu Kable najwcześniej w przyszłym roku.

Nowy zarząd Elektrimu Kable, który został wybrany na początku września przewiduje, że planowane wcześniej przychody ze sprzedaży, na poziomie 1 mld 450 mln zł zostaną zrealizowane. Nie ujawnił jednak jakiego spodziewa się zysku. Jarosław Stefaniak, dyrektor finansowy Elektrimu Kable uważa, że ze względu na prace zarządu nad budżetem na IV kwartał i programem dalszej restrukturyzacji, obecnie trudno przewidzieć, jaki wynik wypracuje spółka i czy nie będzie straty. Na początku roku przedstawiciele Elektrimu Kable zapowiadali, że w 2000 r. rentowność netto może wynieść ok. 6%. Firma zarobiłaby więc ok. 90 mln zł (zysk w 1999 r. wyniósł prawie 40 mln zł). Po pierwszym półroczu sprzedaż Elektrimu Kable wynosi prawie 860 mln zł, a zysk netto niecałe 3 mln zł. Spółka przekazała właśnie raport skonsolidowany za I półrocze, z którego wynika, że strata grupy kapitałowej wynosi prawie 18,6 mln zł.Zarząd spółki tłumaczy, że pogorszenie wyników jest związane ze wzrostem konkurencji i spadkiem popytu na kable i przewody, zwłaszcza w kraju. Do tego dochodzą też wyższe koszty związane ze wzrostem cen miedzi, aluminium oraz materiałów izolacyjnych ropopochodnych, czego w pełni nie można przenieść na ceny wyrobów gotowych. Firma, która ponad 30% kabli i przewodów eksportuje, narzeka też na niski kurs euro. Ponosi również duże koszty finansowe. Jej zobowiązania na koniec czerwca wyniosły prawie 730 mln zł, z czego kredyty bankowe to ponad 300 mln zł.? Konkurencja w kraju jest bardzo duża. Udział w rynku kablowym systematycznie powiększa grupa Telefoniki. Rośnie też import, ponieważ rynek nie jest chroniony cłami ? powiedział PARKIETOWI Krzysztof Skoczyński. Dodał, że nowy zarząd, w związku z dalszą restrukturyzacją, może utworzyć jakieś rezerwy tak, aby nie obciążać przyszłorocznego wyniku. ? Uważam, że Elektrim nie sprzeda tak, jak zapowiadał, akcji Elektrimu Kable w tym roku (ma ponad 70% walorów). Zdecydował się na wymianę menedżmentu prawdopodobnie dlatego, że przedłużają się negocjacje z inwestorami. Liczy też na to, że dalsza restrukturyzacja przyniesie efekty synergii po fuzji trzech kablowni i przyczyni się do wzrostu wartości firmy ? powiedział K. Skoczyński. Jego zdaniem, słabszy wynik spółki w tym roku może nie mieć dużego znaczenia dla inwestora, który zainteresowany jest naszym rynkiem. Przypomnijmy, że Elektrim Kable ma ok. 50-proc. udział w krajowej produkcji kabli i przewodów.Rosnąca konkurencja na rynku oraz wysokie ceny surowców wpłyną z pewnością również na tegoroczne wyniki Śląskiej Fabryki Kabli. Zarząd tej spółki nie podał prognoz. Tadeusz Polok, prezes ŚFK, powiedział PARKIETOWI, że w III kw. br. popyt na wyroby kablowe był znacznie niższy niż w latach ubiegłych. ? Chciałbym, aby drugie półrocze pod względem wyników nie było gorsze od pierwszego ? dodał prezes Polok. Po dwóch kwartałach ŚFK, przy sprzedaży w wysokości 116 mln zł, zarobiła 0,4 mln zł netto.

D.W.