Polityka pieniężna bez zmian
RPP utrzymała swe restrykcyjne nastawienie. Wprawdzie Rada nie dostrzega zagrożeń dla spadku inflacji ze strony malejącego popytu wewnętrznego ani czynników monetarnych, jednak zwraca uwagą konieczność zaostrzenia polityki fiskalnej w przyszłym roku.
RPP postąpiła zgodnie z oczekiwaniami ? nikt nie spodziewał się bowiem jakichkolwiek zmian w polityce pieniężnej w tym roku. Jednak ton komunikatu RPP jest trochę łagodniejszy niż w poprzednich przypadkach. RPP wprawdzie dostrzegła zarówno większy deficyt na rachunku obrotów bieżących, zanotowany w sierpniu, a także duże wzrosty cen żywności i towarów nieżywnościowych we wrześniu, jednak uznała, że trend spadkowy w obu przypadkach będzie się utrzymywał. RPP uznała także, że malejące tempo podaży pieniądza, wyhamowanie akcji kredytowej i spory wzrost depozytów oznaczają, iż od strony czynników monetarnych nie ma zagrożenia dla procesu dezinflacji. Jedyną niewiadomą jest przyszłoroczny budżet ? RPP wezwała do zaostrzenia polityki fiskalnej, twierdząc, iż od niej będzie zależała równowaga wewnętrzna i zewnętrzna w przyszłym roku. Analitycy nie przewidują szybkiej obniżki stóp procentowych. Krzysztof Rybiński, główny ekonomista ING Barings, spodziewa się obniżki stóp o 1 pkt. proc. (w sierpniu Rada podniosła stopy o 1,5 pkt. proc.) dopiero w II kwartale 2001 r. Wcześniej, w I kwartale RPP tylko zmieni swoje nastawienia w polityce pieniężnej na neutralne. Katarzyna Zajdel, analityk Citibanku uważa, że obniżki stóp można oczekiwać dopiero w II połowie przyszłego roku.
m.S.