W I kwartale 2001 roku rząd zaplanował w projekcie budżetu emisję euroobligacji na poziomie zbliżonym do tegorocznej, która wyniosła 600 mln euro - powiedział w czwartek PAP minister finansów Jarosław Bauc. "W I kwartale 2001 roku planowana jest emisja euroobligacji na poziomie zbliżonym do tegorocznej, kiedy to Polska wyemitowała euroobligacje o wartości 600 mln euro" - powiedział Bauc. W budżecie na 2000 rok rząd zaplanował emisję na rynkach międzynarodowych obligacji o wartości ok. 400 mln euro, czyli tyle, ile rząd zaplanował w niezrealizowanej emisji na 1999 rok. Na początku marca tego roku Polska wyemitowała jednak euroobligacje dziesięcioletnie o wartości 600 mln euro, czyli o 200 mln euro więcej niż zapisane zostało w budżecie, z uwagi na duży popyt inwestorów, przekraczający ponad 2 mld euro. Oprocentowanie tych euroobligacji wyniosło wówczas 6,00 proc. Rentowność została ustalona o 82 punkty bazowe powyżej oprocentowania dziesięcioletnich obligacji niemieckich. Po raz pierwszy euroobligacje wyemitował Skarb Państwa w 1995 roku. Były to obligacje pięcioletnie nominowane w dolarach o wartości 250 mln USD, ze stałym oprocentowaniem w wysokości 7,75 proc. rocznie. Ich wykup miał nastąpić jednorazowo w 2000 roku, natomiast odsetki są płatne co pół roku. Kolejna emisja nastąpiła w lipcu 1996 roku, kiedy to rząd sprzedał obligacje pięcioletnie nominowane w markach niemieckich na kwotę 250 mln DEM, o stałym, oprocentowaniu w wysokości 6,125 proc. rocznie. Ich wykup nastąpi jednorazowo w 2001 roku, natomiast odsetki są płatne w okresach rocznych. W lipcu 1997 roku rząd wyemitował na rynku amerykańskimobligacje o wartości 400 mln USD. Są to obligacje siedmioletnieo wartości 300 mln USD, o oprocentowaniu stałym w wysokości7,125 proc. w skali rocznej. Ich wykup nastąpi jednorazowo w2004 roku. Pozostała kwota, 100 mln USD, to obligacje dwudziestoletnie o stałym oprocentowaniu 7,75 proc, w skali rocznej. Ich wykup nastąpi jednorazowo w 2017 roku. Odsetki odobu obligacji są płatne w okresach półrocznych. W 1998 roku, głównie z powodu kryzysu w Rosji i małychpotrzeb pożyczkowych budżetu, Polska nie wyemitowała obligacjinominowanych w walutach obcych. Następnie, w 1999 roku, resort skarbu zrezygnowało z przeprowadzenia planowanej emisji obligacji nominowanych w euro, z powodu oczekiwanego napływu znacznych kwot walut obcych z prywatyzacji. Polskie zadłużenie zagraniczne ma rating od Moody's na poziomie Baa1, od Standard&Poor's na poziomie BBB plus, a od Fitch IBCA BBB plus.(PAP)