Deficytowa działalność

Wyniki finansowe WGT na koniec I półrocza br. są bardzo słabe ? dowiedział się PARKIET. Ze sprawozdania spółki wynika, że wkrótce mogą się jej skończyć środki pieniężne. Nowy zarząd analizuje sytuację.Ze sprawozdania finansowego WGT za pierwsze półrocze wynika, że osiągnięty w tym okresie ujemny wynik finansowy wraz z wynikami z lat ubiegłych stanowi stratę sięgającą prawie 32% kapitału podstawowego (WGT nie tworzyła kapitału zapasowego i rezerwowego), a to już bardzo blisko granicy, przy której zarząd i WZA powinny zastanowić się nad dalszym istnieniem spółki. Jak zaznaczono w sprawozdaniu, porównanie wyniku finansowego z działalności podstawowej za I półrocze 1999 r. i za I półrocze 2000 r. wskazuje na brak poprawy, co jest spowodowane tym, że wzrost przychodów w tej sferze jest niwelowany przez wzrost kosztów.Wnioski nie są wesołe. W sprawozdaniu mówi się, że w tej sytuacji staje się konieczna duża dyscyplina wydatkowania środków pieniężnych oraz jasne określenie strategii firmy, w tym ? jak najszybsze realizowanie programu naprawczego.

Z materiałów, posiadanych przez PARKIET, wynika, że aktywa spółki na koniec czerwca br. wynosiły 15,78 mln zł (w rzeczywistości są zaniżone, bowiem na znacznie więcej wycenia się nieruchomość na Woli), przy zobowiązaniach przekraczających 2,4 mln zł. W I półroczu br. WGT zanotowała 1,85 mln zł straty operacyjnej, przy przychodach ze sprzedaży ponad 0,5 mln zł (z czego tylko 30 tys. zł to przychody z rynku terminowego) i takich samych pozostałych przychodach operacyjnych (głównie z wynajmu). Strata netto wyniosła w tym okresie 2,73 mln zł wobec 1 mln zł straty w analogicznym okresie 1999 r.Najpoważniejszą pozycją w rachunku kosztów są wynagrodzenia i świadczenia dla pracowników. Wydatkowano na ten cel łącznie 1,37 mln zł, a więc więcej niż w 1999 r., kiedy w tych pozycjach były księgowane wysokie odprawy dla kilkakrotnie zmienianych zarządów. Wysokie były również koszty finansowe, w których zaksięgowano rezerwę na straty finansowe z tytułu nieudanej inwestycji kapitałowej WGT. ? Gdyby nie wzrost kosztów wynagrodzeń, wypłata odszkodowania firmie prawniczej oraz utworzenie rezerwy na stratę z inwestycji w spółkę Wschód, straty WGT byłyby zdecydowanie niższe. Jeśli udałoby się podwoić wpływy z wynajmu nieruchomości na Woli, co nie powinno być trudne, wówczas udałoby się zredukować stratę do ok. 400 tys. zł. Taki problem przy dobrym zarządzaniu udałoby się rozwiązać ? mówi analityk zajmujący się rynkiem.Zgodnie z raportem, WGT na koniec półrocza miała do dyspozycji środki pieniężne w wysokości 3,8 mln zł. Biorąc jednak pod uwagę zabezpieczenie kontraktów giełdowych oraz przewidywane wydatki nadzwyczajne (w tym odszkodowania dla firmy realizującej siedzibę WGT na Woli), do dyspozycji giełdy pozostawało tylko 820 tys. zł. Środki, jak wynika z materiałów, są wystarczające na około 3?4 miesiące działalności ze względu na generowanie ujemnego przepływu z bieżącej działalności w wysokości 200?250 tys. zł miesięcznie.? Zdaję sobie sprawę, w jakiej sytuacji zastałam spółkę. W ubiegłym roku wyniki WGT również były złe, ale giełdzie udało się jednak na koniec roku osiągnąć zysk dzięki sprzedaży części nieruchomości. Takie rozwiązanie niekoniecznie jednak może być uznane za najlepsze. Obecnie trwa głęboka analiza, która ma odpowiedzieć na pytanie, w jaki sposób na okres przejściowy, tj. do czasu rozruszania giełdy, zapewnić jej źródła finansowania. Wnioski wkrótce zarząd przedstawi radzie nadzorczej. Nie wykluczam ani podjęcia działań w celu zwiększenia wynajmu nieruchomości, ani wniosku o dokapitalizowanie ? mówi Beata Stelmach, prezes firmy.Ze Zbigniewem Komorowskim (prezes i główny akcjonariusz Bakomy), jednym z głównych akcjonariuszy WGT, nie udało nam się skontaktować.

Krzysztof [email protected]