Fiasko negocjacji z MFW zaniepokoiło inwestorów w Moskwie

Słabą koniunkturę na giełdach zachodnich odczuły wczoraj parkietyśrodkowoeuropejskie, gdzie doszło do wyraźnych spadków cen akcji. Praski wskaźnik PX 50 ustanowił kolejne tegoroczne minimum. Fiasko negocjacjiprzedstawicieli rządu rosyjskiego z MFW zaniepokoiło inwestorów w Moskwie.

BudapesztW reakcji na spadki na czołowych giełdach zachodnich, wczoraj na parkiecie budapeszteńskim również wyraźnie taniały akcje. Już trzeci dzień z rzędu pozbywano się walorów największych spółek na giełdzie, takich jak koncern telekomunikacyjny Matav i potentat petrochemiczny MOL. Przed zaplanowanym na piątek NWZA, spadły też notowania spółki BorsodChem broniącej się przed przejęciem przez rosyjski Gazprom. ? Gdy obroty są niskie i brakuje lokalnych czynników o charakterze fundamentalnym, spekulanci oraz część innych inwestorów reagują na wieści z giełd zachodnich ? tłumaczył przebieg środowej sesji w rozmowie z Reuterem jeden z budapeszteńskich maklerów. BUX spadł wczoraj o 1,78%, do 7422,12 pkt.PragaNowe tegoroczne minimum ustanowił w środę wskaźnik PX 50, mierzący koniunkturę na parkiecie praskim. Stracił on 1,14% i na koniec dnia wyniósł 459,0 pkt. Do zniżki indeksu przyczyniły się przede wszystkim spółki telekomunikacyjne ? Cesky Telecom i Ceske Radiokomunikace. Walory pierwszej z nich staniały o 1,84%, drugiej zaś aż o 4%, w reakcji na zniżki notowań firm z tej samej branży na czołowych giełdach zachodnich. O 2,2% spadł natomiast kurs akcji banku Ceska Sporitelna, do czego częściowo przyczyniło się obniżenie tej spółce rekomendacji z kupuj do trzymaj, przez analityków ING Barings. Wbrew ogólnemu trendowi zwyżkowały wczoraj notowania koncernu CEZ, niedawnego lidera spadków, ponieważ inwestorzy zdecydowali się na kupowanie znacznie przecenionych już akcji. Ich kurs wzrósł w środę o 4,9%.MoskwaŚrodowa sesja na giełdzie w Moskwie przebiegła pod znakiem wyprzedaży akcji przez lokalnych inwestorów. Globalne pogorszenie koniunktury oraz brak dobrych wiadomości ze spółek skłoniły ich do takich decyzji. ? Rosyjski rynek wciąż nie może się wyzwolić od negatywnego wpływu największych światowych giełd ? powiedział Reuterowi Michael Stein, makler z moskiewskiego biura UFG. ? Biorąc pod uwagę czynniki lokalne, rynkowi zaszkodził natomiast brak porozumienia władz rosyjskich z przebywającą w Moskwie misją MFW, która wyjechała bez konkretnych ustaleń ? dodał. Wśród rosyjskich blue chips liderem spadków był wczoraj koncern Jednolite Systemy Energetyczne. Jego walory staniały aż o 6,25%. Podobnie straciły na wartości walory innej spółki z tej branży ? Mosenergo. Wskaźnik RTS obniżył się o 3,44%, do 166,24 pkt., przy dość wysokich obrotach, które sięgnęły 26 mln USD.

Kolumnę redagują ŁUKASZ KORYCKI i ANDRZEJ KRZEMIRSKI