7.12.Warszawa (PAP) - Konsolidacja rynku towarowego przez przyłączanie innych giełd i przekształcanie ich w domy maklerskie podległe Warszawskiej Giełdzie Towarowej to zadanie, jakie stawia przed sobą WGT - poinformowała Beata Stelmach, prezes WGT. "Warszawska Giełda Towarowa chce konsolidować rynek towarowy w Polsce przez przyłączanie innych giełd i przekształcanie ich w domy maklerskie podlegające WGT" - powiedziała Beata Stelmach w czwartek na konferencji prasowej. Poinformowała, że WGT będzie się starała o uzyskanie od Komisji Papierów Wartościowych i Giełd licencji na prowadzenie działalności giełdowej, która zgodnie z ustawą o giełdach towarowych pozwoli WGT stać się pełnoprawnym uczestnikiem regulowanego rynku kapitałowego w Polsce. "Realnym terminem otrzymania licencji jest jesień 2001 roku"- dodała Beata Stelmach. Uważa ona, że przyszłością giełdy towarowej są kontrakty terminowe. "Giełda towarowa widzi swoją przyszłość w kontraktach terminowych. Dzisiaj mówimy o rozwoju, budowie i konsolidacji rynku gotówkowego, ale tak naprawdę uczestnicy rynku gotówkowego za moment zorientują się, że oprócz transakcji gotówkowych bardzo istotna jest umiejętność korzystania z transakcji terminowych, po to, żeby zabezpieczyć cenę kontraktu gotówkowego w przyszłości" - powiedziała prezes WGT. Pierwszymi kontraktami terminowymi, wprowadzonymi do obrotu na WGT, były kontrakty na dolara i markę niemiecką, zastąpione w kwietniu ubiegłego roku przez euro, oraz kontrakty na pszenicę paszową i konsumpcyjną. W lutym wprowadzono na parkiet 1 i 3-mięsięczny WIBOR, natomiast w kwietniu kontrakty na żywiec wieprzowy. Obecnie dominującą rolę na rynku terminowym WGT SA odgrywają kontrakty walutowe, na które przypada 90 proc. obrotów Stelmach uważa, że nadszedł odpowiedni moment, aby rynek towarowy zaczął funkcjonować obok rynku papierów wartościowych, a będzie to możliwe dzięki ustawie o giełdach towarowych, którą prezydent podpisał trzy tygodnie temu. Według Stelmach ustawa uwiarygodni WGT jako instytucję publicznego zaufania, organizującą rynek ustawowo regulowany i działającą pod nadzorem Komisji Papierów Wartościowych i Giełd. Nowa ustawa ureguluje funkcjonowanie giełd i obrót towarami rolnymi, w tym również działalność maklerów giełd towarowych, domów maklerskich oraz nadzór nad tymi instytucjami. Zgodnie z ustawą, Komisja Papierów Wartościowych i Giełd będzie głównym organem wydającym zezwolenia na działalność giełd towarowych i izb rozrachunkowych oraz nadzorującym funkcjonowanie tych giełd i izb. Giełda towarowa może być powołana wyłącznie w formie spółki akcyjnej. Prowadzenie przedsiębiorstwa maklerskiego lub giełdy nie może być łączone z inną działalnością gospodarczą. Rodzaje towarów i transakcji zawieranych na giełdach określać będą ich regulaminy. Warunkiem otrzymania zezwolenia na utworzenie giełdy towarowej, na której będą zawierane transakcje terminowe, będzie utworzenie giełdowej izby rozrachunkowej lub uzyskanie członkostwa w już istniejącej. Ustawa dopuszcza do działania na giełdach towarowych również tzw. maklerów niezależnych, zawierających transakcje giełdowe wyłącznie na własny rachunek. Stelmach uważa, że do tej pory rynek towarowy działał bez żadnych przepisów, a inwestorzy nie mieli zaufania do takich instytucji jak giełdy towarowe, dlatego nie kierowano na nie dużego kapitału. "Rynek towarowy obarczony był ryzykiem w stosunku do rynku papierów wartościowych" - dodała. WGT SA została sprywatyzowana 21 października. Prywatni udziałowcy przejęli większościowy pakiet akcji (52,8 proc.) Warszawskiej Giełdy Towarowej SA, będący do tej pory w posiadaniu Fundacji na rzecz Giełdy Zbożowo-Paszowej. Statut WGT zakłada, że żaden akcjonariusz nie może mieć więcej niż 15 proc. kapitału (26 akcji). Dlatego udziałowcami nie są konkretni inwestorzy, ale konsorcjum. Założycielem Fundacji na rzecz Giełdy Zbożowo-Paszowej jest Agencja Rynku Rolnego. Fundacja już trzykrotnie próbowała sprzedać akcje WGT. Dwa pierwsze przetargi zostały unieważnione z przyczyn formalnych. (PAP)