Centrozap ogłosił projekty uchwał na NWZA

Emisja do 6 mln akcji serii C oraz 50 tys. obligacji zamiennych na akcje serii D to propozycja zarządu Centrozapu na NWZA zaplanowane na 20 grudnia br. Przegłosowanie tych projektów ma pozwolić spółce zajmującej się przede wszystkim hurtowym obrotem wyrobami hutniczymi uchronić się przed bankructwem.Projekt emisji akcji o wartości nominalnej równej 5 zł przewiduje, iż będą one oferowane po cenie w przedziale 10-20 zł. Pula ma zostać podzielona na transzę 2 mln papierów skierowanych do krajowych i zagranicznych inwestorów instytucjonalnych oraz 4 mln sztuk służących wierzycielom do konwersji za długi. Walory wyłączone zostaną z prawa poboru i mają uczestniczyć w prawie do dywidendy od 1 stycznia 2001 roku. Ponadto spółka planuje wyemitować 50 tys. obligacji zamiennych na akcje o nominale 1 tys. zł. Roczne oprocentowanie papierów dłużnych ma być nie wyższe niż 15% w skali roku, ich konwersja zaś miałaby być dokonywania na podstawie średniego kursu z 30 ostatnich notowań na GPW, lecz po cenie nie mniejszej niż 10 zł. Ze sprzedaży obligacji spółka chce pozyskać 50 mln zł, walory te zaś (z terminem wykupu od trzech do pięciu lat) mają być wymieniane na 5 mln akcji serii D.Zdaniem zarządu, przygotowywana sanacja Centrozapu oraz stworzone tą drogą nowe powiązania kapitałowe pozwolą na zapewnienie płynności finansowej i tym samym na uratowanie przedsiębiorstwa, którego obecne straty księgowe (prognoza na koniec 2000 roku mówi o 170 mln zł strat) przewyższają dwukrotnie wartość kapitałów własnych. Sytuacja taka powstała w wyniku naliczenia przez fiskusa zaległych zobowiązań podatkowych wraz z odsetkami oraz utworzenia rezerw na efekty działalności w latach poprzednich. nJeśli katowickiej firmie uda się uplasować wszystkie emitowane papiery, to spółka zdoła podnieść swój kapitał akcyjny o 55 mln zł. To aż czterokrotnie więcej, niż wynosi on obecnie. Do tego potrzeba jednak znaleźć chętnych do zainwestowania przynajmniej 110 mln zł, a może nawet 170 mln zł, co w żadnym przypadku, zwłaszcza z uwagi na nie cieszącą się popularnością branżę, nie będzie zadaniem łatwym.

Adam Mielczarek