Podwyżka akcyzy straszy browary

16,5-proc. podwyżka akcyzy, ujęta w założeniach budżetowych na przyszły rok, ma przynieść prawie 2 mld zł przychodów. Dla browarów oznacza to obniżenie rentowności, a w efekcie może doprowadzić do przyspieszenia konsolidacji branży.

? Szczegółowy plan podwyżek zostanie ujęty w rozporządzeniu ministra, które znajduje się obecnie w uzgodnieniach międzyresortowych. Prawdopodobnie już na początku przyszłego tygodnia będzie znany ? powiedziała PARKIETOWI Aleksandra Gieros, rzecznik prasowy Ministerstwa Finansów.Trudna sytuacja browarów przekłada się na niskie kursy ich akcji. Największe straty ponieśli akcjonariusze Żywca i Okocimia. Cena walorów Żywca znajduje się obecnie blisko historycznego minimum notowań, a od początku roku kurs spadł o ponad 40%. Z kolei akcjonariusze Okocimia od początku br. stracili prawie 60% zainwestowanych środków. Także kursy akcji dwóch mniejszych browarów Strzelca i Pepeesu obniżyły się w tym czasie odpowiednio o 12,7 i 13%.Browary obawiają się znacznego osłabienia koniunktury na rynku piwa, który w mijającym roku ucierpiał na skutek m.in. złej pogody, ale też wzrostu cen słodu wykorzystywanego do produkcji piwa (od początku bieżącego roku z 400 DM do ponad 700 DM obecnie za tonę). ? Podwyżka akcyzy spowoduje przede wszystkim to, że zaczniemy zwalniać pracowników. Stopień redukcji będzie zależał od wysokości podwyżki ? powiedział PARKIETOWI Adam Brodowski, prezes Strzelca. Jego zdaniem, browary nie są już w stanie zwiększać swoich udziałów rynkowych przez wzrost sprzedaży produkowanego piwa, ale głównie przez zakupywanie innych browarów. ? Nasz udział w rynku powiększył się przede wszystkim dzięki zakupowi browaru w Rybniku. W przyszłym roku prawdopodobnie nie uda się zwiększyć sprzedaży piwa produkowanego przez samego Strzelca ? stwierdził Adam Brodowski.Zdaniem Bogny Sikorskiej, analityka CDM Pekao SA, podwyżka cen akcyzy wraz ze wzrostem kosztów produkcji może mieć fatalne skutki dla branży. ? Pogorszy się, już i tak w br. obniżona, rentowność piwowarskich przedsiębiorstw. W przypadku jednak gdyby w przyszłym roku pogoda sprzyjała sprzedaży piwa, jest możliwe, że skutki podwyżki akcyzy zostaną w pewnym stopniu zniwelowane ? powiedziała PARKIETOWI Bogna Sikorska.O tym, jak trudno walczyć o udziały rynkowe, świadczy przykład Elbrewery, spółki należącej do grupy Żywca. Firma ta wydała kilkadziesiąt milionów złotych na kampanię reklamową, która nie przyniosła spodziewanych efektów marketingowych. Na rynku nadal utrzymuje się trend rosnącego udziału Kompanii Piwowarskiej i jednocześnie spadającego udziału Żywca (od początku br. o ok. 6 punktów procentowych). Prawdopodobnie poprawę przyniesie dopiero połączenie Elbrewery i Warki (browaru również należącego do grupy Żywca).

Ewa Bałdyga