Niższa wartość IPO Orange ciosem dla telekomunikacji w Europie

Niekorzystne rezultaty i pesymistyczne perspektywy Cisco Systems pobudziły od początku sesji środowej spadek na nowojorskim rynku Nasdaq.Zaczął natomiast rosnąć Dow Jones. Negatywny bodziec z Nasdaq i niechęćdo telekomunikacji spowodowały zniżkę indeksów europejskich.

Nowy JorkPodczas sesji wtorkowej Dow Jones spadł nieznacznie, o 8,43 pkt. (0,08%), a S&P 500 o 0,15%. Nasdaq zyskał 21,27 pkt. (0,8%). Russell 2000 wzrósł o 1%.Gorsze od spodziewanych wyniki czołowego producenta wyposażenia do sieci internetowych Cisco Systems oraz pesymistyczne prognozy tej firmy sprawiły, że w środę inwestorzy zaczęli sprzedawać akcje przedsiębiorstw high-tech. Staniały m.in. walory jego konkurentów ? Juniper Networks i Redback Networks. Początkowo spadek notowań nie był zbyt duży, gdyż złe wiadomości dotyczące tej branży uwzględniono już wcześniej w cenach akcji. W godzinach przedpołudniowych Nasdaq obniżył się jednak o 2,15%. Natomiast na Wall Street od początku sesji pojawiła się zwyżka notowań, gdyż kapitały wycofywane z sektora high-tech lokowano w walory przedsiębiorstw tradycyjnych branż. Dow Jones zyskał przed południem 44,50 pkt. (0,41%). Najnowsze dane statystyczne wykazały znaczny wzrost wydajności w gospodarce USA, ale jednocześnie podniosły się płace, co może powstrzymać bank centralny przed dalszym obniżaniem stóp procentowych.LondynNa giełdzie londyńskiej przez cały dzień trwał spadek notowań. FT-SE 100 stracił 67,80 pkt. (1,08%). Najbardziej staniały akcje firm high-tech Autonomy. Obniżyły się też notowania British Telecom, gdyż niska cena akcji w ramach oferty Orange sugerowała podobne kłopoty przy emisji jednostki bezprzewodowej BT. Pozbywano się także papierów Vodafone Group, a w ślad za nimi walorów producentów sprzętu telekomunikacyjnego Marconi i Spirent.FrankfurtNiepomyślne doniesienia z rynku Nasdaq zachęciły inwestorów do wyprzedaży walorów przedsiębiorstw high-tech Siemens i Infineon. Jednocześnie wiadomość o niskiej cenie akcji w ramach IPO firmy telekomunikacyjnej Orange pobudziła spadek notowań Deutsche Telekom. Grupie farmaceutycznej Schering nie pomogły korzystne wyniki i jej papiery również staniały. Natomiast, wbrew ogólnej tendencji, wzrosła cena akcji DaimlerChrysler, który opublikował zgodne z prognozami wyniki za 2000 r. DAX Xetra spadł do godz. 18.00 o 76,96 pkt. (1,15%).ParyżObniżenie przez France Telecom ceny akcji brytyjskiego operatora telefonii komórkowej Orange spowodowało spadek notowań firm telekomunikacyjnych. Na wartości straciły akcje France Telecom, Bouygues i Vivendi. Tymczasem gorsze wyniki Cisco Systems zachęciły do wyprzedaży walorów spółek high-tech, szczególnie STMicroelectronics i Alcatel, do których dołączyły papiery grupy medialnej Lagardere. Ogólny spadek notowań złagodziło zainteresowanie akcjami producentów samochodów, grupy branży spożywczej Danone oraz wytwórcy sprzętu elektrycznego Sagem. CAC-40 obniżył się o 100,21 pkt. (1,71%).TokioPozytywne nastawienie inwestorów do telekomunikacji pobudziło zwyżkę tokijskiego indeksu Nikkei 225 o 96,16 pkt. (0,72%). Nadal duży był popyt na walory operatora telefonii komórkowej NTT DoCoMo po ustaleniu ceny emisyjnej 450 tys. nowych akcji. Bardzo wyraźnie staniały natomiast papiery jego firmy macierzystej ? NTT, gdyż sprzedawano je, aby zgromadzić środki na zakup akcji NTT DoCoMo. Wzrost notowań firm telekomunikacyjnych skompensował z nadwyżką spadek cen walorów spółek high-tech. Dotknął on zwłaszcza firmy Toshiba, NEC i Hitachi, ze względu na malejący popyt na mikroprocesory ze strony odbiorców amerykańskich.HongkongNa parkiecie w Hongkongu utrzymywał się wzrost notowań, głównie dzięki zainteresowaniu akcjami potentata telekomunikacyjnego Hutchison Whampoa oraz czołowej firmy internetowo-telekomunikacyjnej Pacific Century CyberWorks. Chętnie kupowano też walory przedsiębiorstw użyteczności publicznej, licząc na wzrost ich cen. Hang Seng zyskał 136,23 pkt. (0,86%), przekraczając granicę 16 000 pkt.

Kolumnę redagują ŁUKASZ KORYCKI i ANDRZEJ KRZEMIRSKI