Godność górą

Najsilniejsi są ci, którzy nabrali dystansu do swojego nazwiska i pogodzili się z jego różnymi znaczeniami

Aktualizacja: 23.02.2017 00:11 Publikacja: 26.03.2007 11:43

Przez siedemnaście lat - a tyle mieszkam w Polsce - zawsze bardzo grzecznie przedstawiałem się na recepcji u moich klientów, którym składałem wizyty. Recepcjonistki musiały zwykle starannie wpisywać nazwiska gości. Było mi niezręcznie kłopotać je literowaniem mojego nazwiska. Choć z imieniem Francois przeważnie nie ma dużego problemu, to z nazwiskiem jest zawsze tragicznie. Kiedy wymawiam Nail, co brzmi po polsku jak "naj", zapisują je błędnie. Nawet gdy przeliteruję moje nazwisko, i tak wychodzi z niego: Nai, Ney, Neil, Niel, Naji, Nali, Najer, Naia... Zwykle zrezygnowany, speszony i nabzdyczony tłumiłem w sobie niemiłe słowa, podważające kompetencje biednych recepcjonistek, i z ponurą miną szedłem do klienta.

Dopiero ostatnio, po siedemnastu latach błądzenia, wymyśliłem sposób. Na pytanie recepcjonistki, kogo ma anonsować, odpowiadam krótko: pan Naj. Panie otwierają szeroko oczy, niektóre nadal się uśmiechają, a inne są zmieszane. Stoję cicho i patrzę, jak skonfundowane męczą się pisaniem mojego nazwiska. Kiedy uznaję, że już wystarczy tej tortury, mówię:

- Czy to nie piękne nazwisko?

- No tak, oczywiście.

- Ale to nie żart.

- Ja panu wierzę. Nie możemy pozwolić sobie na żarty z petentami.

- Szkoda, bo pięknie się pani uśmiecha.

- Dziękuję.

- Czy w ciągu dnia ma pani dużo petentów, którzy sprawiają, że tak pięknie się pani uśmiecha?

- Niestety nie, raczej rzadko. Chyba mi pan współczuje?

- Mam rozwiązanie. Idę teraz do klienta. Proszę wspierać mnie swoimi myślami i trzymać kciuki, żebym dostał duży kontrakt. A ja będę często wracać tutaj i sprawiać, że będzie się pani uśmiechać.

Recepcjonistka śmieje się, a ja wchodzę do gabinetu mojego klienta z rozpromienioną twarzą.

Wszyscy państwo wiedzą, jak pierwsze sekundy spotkania wpływają na cały jego wynik. Przechodzi mnie dreszcz, kiedy myślę, jak psułem przebieg wielu spotkań marnym wejściem. Mój brak dystansu do mojego nazwiska nie pozwolił mi nabrać dobrej energii na początek.

Dzięki temu, że nazywam się Nail, dostałem szansę, właśnie w Polsce. Niestety, tyle lat marnowałem tę szansę. Ze zdumieniem patrzę na tych, którzy mają trudniejsze nazwisko niż moje, a mimo to potrafią doskonale je wykorzystać.

Ostatnio występowałem w roli mediatora pomiędzy zarządem a związkami. Rozwiązanie konfliktu szło nam mozolnie. Siedzieliśmy w pokoju negocjacyjnym dopiero pół godziny, a już wszyscy mieliśmy ogromny ból głowy. W pewnym momencie jakiś mężczyzna, wyraźnie gość, który się zgubił, zapukał do naszych drzwi, po czym otworzył je i powiedział:

- Ha, chyba nie tu. Szukam pana Bramka.

- Nie ma bramka, ale pan trafił piłkę - odparł prezes.

Wszyscy wybuchli śmiechem, ponieważ sam prezes nazywał się Piłka. Wykorzystał ten moment do rozładowania atmosfery. Nareszcie mogliśmy sprowadzić negocjacje na inny tor i w końcu udało się.

Wiele można debatować o tym, jakie są najważniejsze umiejętności lidera, choć wszystko wskazuje na to, że nie ma idealnego wzoru. Z moich obserwacji wynika, że zestaw cech lidera bywa bardzo różny. Jednak, moim zdaniem, najsilniejsi są ci, którzy nabrali dystansu do swojego nazwiska i pogodzili się z jego różnymi znaczeniami. Innymi słowy, wódz jest zawsze w zgodzie ze swoją godnością.

Zdarzenia opisane w felietonie są fikcyjne.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy