Ruszyły zakupy nowych aut, a z nimi kredyty samochodowe

Tak dobrze ze sprzedażą nowych aut nie było od wejścia Polski do UE. Korzystają na tym również banki

Aktualizacja: 22.02.2017 11:13 Publikacja: 17.04.2007 07:59

Banki specjalizujące się w udzielaniu kredytów samochodowych w I kwartale pożyczyły klientom 1,25 mld zł i pomogły w zakupie 40,5 tys. aut (w zestawieniu brakuje danych z Fiat Banku). W porównaniu z analogicznym okresem 2005 r. wartość kredytów wzrosła o 219 mln zł (21 proc.), a liczba umów kredytowych o 2 tys. sztuk. Tak korzystnej sytuacji w bankach powiązanych z branżą motoryzacyjną nie było od lat.

Są już chętni na nowe auta

Skąd taka zmiana? Po 2,5 roku otwarcia naszego rynku na samochody używane z UE Polacy znów wreszcie zaczęli kupować nowe auta. - Zarówno firmy, jak i klienci indywidualni nie chcą już dalej zwlekać z wymianą samochodów, opóźnianą do tej pory ze względu na niskie ceny, jakie mogli uzyskać ze sprzedaży swoich aut - zauważa Samar, firma monitorująca rynek motoryzacyjny. Jak wynika z jej danych - sprzedaż nowych samochodów osobowych w I kwartale br. była o 24,5 proc. wyższa niż w analogicznym okresie 2006 r. Z salonów wyjechało ponad 72 700 aut i z miesiąca na miesiąc kupujących przybywa. W marcu sprzedano bowiem prawie 28 tys. nowych aut, o ponad 27 proc. więcej niż w lutym. Od przystąpienia Polski do UE nie mieliśmy takiego miesięcznego wyniku. - Jeszcze lepiej wygląda sytuacja w przypadku samochodów dostawczych - 4,4 tys. pojazdów sprzedanych w marcu to rekord 5-letni - zauważają analitycy Samaru. I to mimo że import używanych samochodów wciąż rośnie. W I kwartale rodacy sprowadzili z zagranicy 214 tys. samochodów, o ponad 74 proc. więcej niż przed rokiem.

Rosną GE, GMAC i Getin

Na poprawie koniunktury skorzystali głównie Getin Bank (44 proc. kredytów więcej niż przed rokiem), powiązany z Fordem - FCE Bank (plus 26 proc.), a także banki Volkswagena i Toyoty (po 17 proc. wzrostu). Zdecydowanie wyprzedził ich jednak GE Money Bank, który po raz pierwszy ujawnił dane na temat kredytów samochodowych. Znalazł się on na trzeciej pozycji. W porównaniu z I kw. ub.r. odnotował wzrost o 87 proc. Jeszcze lepszy okazał się GMAC Bank, powiązany z General Motors. Pożyczył 2,5-krotnie więcej niż rok temu. Jego akcja kredytowa nie odzwierciedla jednak faktu, że opel po toyocie i skodzie jest jednym z najczęściej kupowanych aut. Kolejny kwartał rynek traci, przejęty przez Fortis, Dominet Bank. Udzielił o 30 proc. mniej kredytów niż w I kwartale 2006 roku. Lekko spadła też sprzedaż lidera - Santander Consumer Banku. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, ten wciąż najaktywniejszy na rynku kredytów samochodowych bank wkrótce zaoferuje też leasing i długoterminowy wynajem pojazdów.

Co będzie dalej?

- Jest za wcześnie, aby ocenić, czy marcowy trend wzrostowy utrzyma się - uważa Grzegorz Tracz, wiceprezes Getin Banku. Zdaniem Przemysława Grygiencze, kierownika departamentu sprzedaży w GMAC Banku, jest szansa, że tempo wzrostu rynku motoryzacyjnego wyniesie min. 10 proc., a kolejne promocje sprawią, że kredyty samochodowe wzrosną o 15 proc. - Na boom na rynku kredytów samochodowych będziemy musieli jeszcze trochę poczekać - uważa Piotr Juda, prezes Toyota Banku.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego