Na najbliższym posiedzeniu, 24 kwietnia, rada nadzorcza KGHM zajmie się sprawą ewentualnych podwyżek wynagrodzenia dla członków zarządu. - Jest taki punkt w posiedzeniu - potwierdza przewodniczący rady Adam Łaganowski.
Według informacji "Parkietu", Komitet Wynagrodzeń, który został powołany do prac nad zmianami w płacach zarządu, zaproponuje około 50 proc. podwyżki. Obecnie podstawowa pensja członka zarządu KGHM wynosi 30 tys. zł.
Chociaż ostatnią podwyżkę zarząd miedzianego koncernu otrzymał w 2001 r., wydaje się mało prawdopodobne, aby dostał ją teraz. Pozostający pod silnym wpływem politycznym KGHM nie podlega tzw. ustawie kominowej. Skarb Państwa ma w spółce niecałe 45 proc. udziałów, a według ustawy, zarobki członków zarządu nie mogą przekraczać 16 tys. zł w spółkach, w których Skarb posiada więcej niż 50 proc. akcji.
Nawet gdyby rada zgodziła się na podwyżki dla zarządu, nie będzie to miało znaczącego wpływu na wyniki spółki. -Nawet istotny wzrost wynagrodzeń nie wpłynąłby bardzo negatywnie na wyniki, ponieważ koszty zarządu w rzeczywistości nie są duże w lubińskiej firmie - mówi Marcin Palenik, analityk Raiffeisen Banku.
KGHM w piątek opublikowal skonsolidowany raport roczny. Zysk netto przypadający na jednostkę dominującą w 2006 r. wyniósł 3,509 mld (prawie nie różni się od wyników po czterech kwartałach). Spółka odnotowała 4,17 mld zł zysku operacyjnego i 12,8 mld zł przychodów. W piątek kurs wzrósł o 1,7 proc., do 116,7 zł.