Wytwarzający wyroby z plastiku ZTS Erg-Ząbkowice przejął w końcu ciechanowską firmę Folpak. Informacja ta wywołała podczas ostatniej sesji 10,3-proc. zwyżkę kursu Ergu. Za walor spółki płacono w środę po 34,7 zł.
Do transakcji miało dojść jeszcze w marcu, ale wstrzymywała ją procedura rejestracyjna w KRS. Za 100 proc. udziałów w spółce Erg zapłacił dwu osobom fizycznym nieco ponad 1,2 mln zł. Na razie zarząd nie podaje, jaki wpływ na tegoroczne wyniki Ergu może mieć to przejęcie. Wiadomo jedynie, że Folpak ma realizować mniejsze i mniej opłacalne dla giełdowej firmy zamówienia.
Erg boryka się z niedoborem mocy wytwórczych. Ponieważ rynek producentów tworzyw sztucznych jest rozdrobniony - nie wyklucza następnych przejęć. Niedawno zarząd informował, że negocjuje kupno kolejnej niewielkiej firmy z branży. Terminu finalizacji jednak nie podano.
Aby poprawić wyniki Erg musi nie tylko zainwestować w rozwój mocy wytwórczych, ale przede wszystkim zapewnić sobie stały dostęp do surowców. Podaż polietylenu nie jest bowiem dostateczna, co sprawia, że bywają trudności z zaopatrzeniem - a to wstrzymuje produkcję. W opinii prezesa Jarosława Lenartowskiego, sytuacja ta powinna się zmienić dopiero w ciągu najbliższych lat. Dlatego Erg podpisał już umowy bezpośrednio ze swoimi dostawcami na cały 2007 rok. Wartość kontraktu z firmą DOW wynosi ok. 8 mln zł, a z Basell Orlen - 27 mln zł.
"Stajnia" Krzysztofa Moski