Kierowany przez ministra Wojciecha Jasińskiego resort chce wzmocnić nadzór nad spółkami z udziałem Skarbu Państwa. Tyle że przy okazji zafunduje sobie bardzo dużo dodatkowej roboty.
Zaproponowana przez MSP ustawa o nadzorze właścicielskim i przekształceniach własnościowych budzi mnóstwo kontrowersji. I do jej projektu cały czas wprowadzane są zmiany. "Parkiet" dotarł do najnowszej wersji dokumentu wraz z rozporządzeniami. Tak przygotowany pakiet ma trafić pod obrady Komitetu Stałego Rady Ministrów (miało to nastąpić już w ubiegły czwartek, ale przy całym zamieszaniu panującym w Sejmie posiedzenie KSRM odwołano).
Kontrola - sens życia MSP?
Jak już pisaliśmy, resort skarbu chce wprowadzić nowe zasady oceny sytuacji ekonomicznej spółek SP. Po pierwsze, mają one przekazywać do ministerstwa raporty o swojej kondycji, po drugie - w spółkach akcyjnych z udziałem SP można będzie powoływać komitety audytu. Dodatkowym narzędziem ma być możliwość wysyłania członków rad nadzorczych do stałego kontrolowania przedsiębiorstwa. MSP oblicza, że warunki do powołania komitetów audytu i obserwatorów będą w ponad 800 spółkach.
Przepisy te nie zmieniły się mimo płynących z wielu stron zastrzeżeń. Nie potwierdzają się więc słowa przedstawicieli MSP, którzy mówili niedawno w rozmowie z "Parkietem", że co do ogólnych zasad brzmienie dokumentu zostało uzgodnione. Dlaczego?