W historii Torfarmu rozpoczął się nowy etap. Rozbudowa grupy kapitałowej i konsolidacja wszystkich spółek zależnych, począwszy od I kwartału 2007 r. Po przejęciu 98 proc. udziałów w hurtowni aptekarskiej Galenika-Silfarm i warunkowym nabyciu już około 70 proc. w kolejnej - Optimie Radix, grupa będzie składała się z siedmiu podmiotów. Dwie nowe firmy nie zostaną zlikwidowane, zachowają też swoje marki. Poza nimi i spółką matką do grupy wchodzi m.in. hurtownia Pretium Farm, która ma 0,7 proc. w rynku sprzedaży leków oraz firma Świat Zdrowia, powołana w grudniu ub.r. do zarządzania programem lojalnościowym kierowanym do aptek.
- Obecnie naszym podstawowym zadaniem jest stworzenie struktur holdingowych w obrębie grupy i ograniczanie wydatków na administrację w poszczególnych firmach - mówi Piotr Sucharski, dyrektor finansowy Torfarmu. Spółka liczy na zwiększenie swojej rentowności dzięki wykorzystaniu efektów synergii. Na razie, po I kwartale, rentowność netto spadła poniżej 0,6 proc., jednak celem dla grupy jest uzyskanie wskaźnika 0,9 proc. Pierwszą korzyścią ma być możliwość uzyskiwania większych rabatów od producentów dzięki wspólnym zakupom. Odpowiedzialny za nie będzie Torfarm, który jednak nie będzie pośrednikiem. Dostawy trafią prosto do poszczególnych hurtowni. Grupa ma też zaoszczędzić na logistyce. Już dokonano likwidacji niektórych powierzchni magazynowych, dublujących się w niektórych miastach. Zarząd Torfarmu chce też zmniejszyć koszty transportu w nowych hurtowniach, gdzie stanowią nawet 1,5 proc. przychodów. Spółka matka utrzymuje ten wskaźnik na poziomie 0,8 proc.
Mimo pracy, jaką musi wykonać zarząd Torfarmu po dokonanych już połączeniach, firma nie rezygnuje z dalszych akwizycji. Interesują ją hurtownie, które nie posiadają własnych aptek. Jak twierdzi Kazimierz Herba, prezes toruńskiej spółki, w grę wchodzi kilkanaście firm o rocznych przychodach do 300 mln zł. Z częścią z nich prowadzone są rozmowy. Przejęcia chce finansować ze środków własnych, planuje m.in. leasing zwrotny nieruchomości, z którego może pozyskać 50-60 mln zł. Przy większych projektach nie wyklucza emisji.