Głębokie zmiany we władzach Ciechu

NWZA zdecydowało, że firma będzie miała większy zarząd i radę nadzorczą

Aktualizacja: 28.02.2017 01:09 Publikacja: 03.04.2008 08:55

Prezes Mirosław Kochalski to jedyny członek zarządu Ciechu, który zachował wczoraj posadę. Trzech jego zastępców: Rafała Pasiekę, Marka Trosińskiego oraz Wojciecha Wardackiego akcjonariusze odwołali większością głosów. Na ich miejsce wprowadzili do zarządu cztery nowe osoby.

Pięcioosobowy zarząd

Kochalskiemu w kierowaniu Ciechem pomagać więc będzie - o czym "Parkiet" pisał już przed kilkoma dniami - Marcin Dobrzański, były prezes należącej do Ciechu firmy handlowej Ciech Polfa (obecnie Polfa Sp. z o. o.), a ostatnio doradca prezesa PKO BP, oraz Ryszard Kunicki, który od kilku lat pracował w polskim oddziale koncernu chemicznego Yara. Ponadto nowymi wiceprezesami chemicznej grupy zostali: jej dotychczasowy prokurent i dyrektor ds. handlowych Kazimierz Przełomski, i ekonomista pracujący ostatnio w firmie audytorskiej KPMG Artur Osuchowski. Na nich jednak lista kandydatów wcale się nie kończyła.

Samozwańczy kandydat

Członkiem zarządu chciał też zostać Jan Chabowski, inżynier chemik i były kierownik w spółce Zachem, który sam zgłosił swoją kandydaturę. Wcześniej dał się poznać jako gorący zwolennik wiceprezesa Wardackiego (były szef Zachemu z grupy Ciechu) i nieformalny lider grupy drobnych akcjonariuszy, którzy sprzeciwiali się odwołaniu swego dawnego pryncypała z zarządu. Byli to związkowcy z Zachemu, którzy oprotestowywali poszczególne uchwały. Zgłaszali protesty wobec przegłosowanego już porządku obrad NWZA oraz wobec uchwał odwołujących poszczególnych członków zarządu Ciechu. Zanim jeszcze poddano pod głosowanie wniosek o pozbawienie funkcji Wardackiego, kilkanaście osób wygłosiło przemówienia, w których wychwalali wiedzę i doświadczenie menedżerskie wiceprezesa. - Można zdejmować nawet dobrych ludzi, ale nie wolno ludzi idealnych - stwierdził jeden ze związkowców-akcjonariuszy. Zaapelował też do przedstawicielki MSP, która prowadziła obrady, aby ogłosiła kilkuminutową przerwę i skonsultowała jeszcze pomysł odwołania Wardackiego z najwyższymi władzami ministerstwa skarbu.

Siedmioosobowy nadzór

Zanim NWZA przegłosowało zmiany w zarządzie Ciechu, dokonało także roszad w radzie nadzorczej spółki. Stanowiska straciły cztery osoby: przewodniczący nadzoru Grzegorz Miś i członkowie rady: Wiktor Cwynar, Tomasz Karusewicz i Dariusz Krajowski-Kukiel.

Miejsce w radzie zdobyli zaproponowani przez akcjonariuszy mniejszościowych (OFE PZU Złota Jesień oraz fundusze z grupy Pioneera) Wiktor Askanas i Przemysław Cieszyński. Członkami nadzoru Ciechu zostali również zgłoszeni przez Skarb Państwa: 36-letni ekonomista Krzysztof Salwach, 40--letni Robert Skoczeń, dyrektor w PZU Życie, 39-letni Wojciech Włodarczyk, analityk branży chemicznej, który kiedyś doradzał zarządom, m.in. Kędzierzyna, Orlenu i PGNiG, oraz 37-letni pracownik PZU Krzysztof Zdanowski. Wszyscy wystartowali w ogłoszonym przez MSP konkursie na członków rady Ciechu i znaleźli się na tzw. krótkiej liście kandydatów.

Jedyną osobą, która będzie stanowić ogniwo łączące stary skład rady nadzorczej spółki z nowym, jest Alicja Pimpicka.

PTU i Polfa pod młotek

Zaraz po obradach NWZA prezes Kochalski powiedział, że w najbliższych dniach nowy zarząd zbierze się, aby przedyskutować najważniejsze sprawy dotyczące spółki. Ma się m.in. zająć zbyciem należących do Ciechu akcji Polskiego Towarzystwa Ubezpieczeń.

- Wcześniej mówiliśmy, że sprzedaż pakietu PTU może nastąpić na przełomie III i IV kwartałów. Chcemy jednak, żeby stało się to jak najszybciej, choć oczywiście nie za cenę wartości tych akcji. Osobiście chciałbym zamknąć tę transakcję w III kwartale, bo w II nie będzie to realne - powiedział Kochalski. Dodał, że jest kilku chętnych do kupna tych papierów. Ilu konkretnie, nie powiedział.

Nie chciał też zdradzić, jakie mogą być wpływy ze sprzedaży około 45 proc. akcji PTU, które Ciech kontroluje poprzez spółki zależne. - Z punktu widzenia naszej firmy to będą duże pieniędze - ocenił prezes. Nie chciał też odnieść się do prasowych informacji, mówiących o tym, że pakiet ten może być wart około 100 mln zł.

Jeszcze w tym roku, według prezesa, nowego właściciela powinna mieć Polfa, należąca w 100 proc. do Ciechu, która zajmuje się przede wszystkim zagraniczną dystrybucją medykamentów. O podjęciu przez grupę trzeciej już próby sprzedaży Polfy pisaliśmy pod koniec marca.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy