Ministerstwo skarbu rozesłało do 24 firm, w których ma udziały, pismo dotyczące planów prywatyzacji oraz możliwych zmian w obowiązkach informacyjnych. Ten list jednak wywołał niezłe zamieszanie.
Lakoniczny komunikat
Przykład? Zarząd Hardeksu (prawa do akcji spółki od 3 kwietnia notowane są na GPW) rozesłał raport bieżący w związku z działaniami MSP. - 4 kwietnia do spółki wpłynęło pismo z ministerstwa, w którym zarząd został poinformowany, że MSP jest zainteresowane rozpoczęciem procedury zbycia posiadanych przez siebie akcji w trybie aukcji ogłoszonej publicznie - wynika z komunikatu opublikowanego przez Hardex. Dla komentatorów związanych z rynkiem kapitałowym okazało się to być pewnym zaskoczeniem, bo PDA Hardeksu nie cieszą się wielkim popytem. Co więcej, obecne przepisy nie pozwalają resortowi skarbu sprzedawać w trybie aukcyjnym pakietów większych niż 10-procentowe. - Dostaliśmy od Skarbu Państwa dosyć lakoniczny komunikat, który przekazaliśmy inwestorom. Nie wiemy, kiedy odbędzie się aukcja i na jakich zasadach - mówi Anna Juszczyk, dyrektor finansowy Hardeksu.
Aukcja, której nie będzie
Komunikat spółki zaskoczył z kolei ministerstwo skarbu. Dowiedzieliśmy się, że 25-proc. pakiet Hardeksu, który kontroluje MSP, ma zostać sprzedany na giełdzie, a nie na aukcji. Co więcej, w resorcie trwają dość zaawansowane przygotowania do tego.