"Nie dostrzegamy obecnie wewnętrznych przesłanek do zachwiania stabilności finansowej w Polsce. Zachęcamy jednak, aby w całości lub większej części zyski za 2007 rok zostały zatrzymane w bankach i innych instytucjach finansowych i przeszły na poczet zwiększenia bazy kapitałowej instytucji finansowych" - powiedział Kluza dziennikarzom.
Dodał, że jest to najprostszy i najmniej kosztowny sposób zasilenia kapitałów, a instytucje muszą jeszcze dostosować się do wymogów Nowej Umowy Kapitałowej, której wprowadzenie spowoduje obniżenie współczynnika adekwatności kapitałowej oraz do regulacji płynnościowych.
"To nie jest formalna, twarda rekomendacja. W tym roku będziemy bardzo uważnie przyglądać się, czy stosowane są regulacje płynnościowe, wycena ryzyk drugofilarowych, także o charakterze jakościowym"- zaznaczył Kluza.
Zdaniem przewodniczącego KNF, wydarzenia w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii związane z kredytami subprime powinny być lekcją dla instytucji finansowych w Polsce w zakresie stosowania mechanizmów sekurytyzacyjnych.
"Kondycja polskiego sektora bankowego jest dobra i może to jest właściwy moment, aby stworzyć dobre, zdrowe ramy prawne dla sekurytyzacji w Polsce" - powiedział Kluza.