"Naszym zdaniem, biorąc pod uwagę dzisiejsze dane, nasze prognozy produkcji i sprzedaży detalicznej (w obu przypadkach poniżej konsensusu) oraz bardzo silny kurs złotego, większość członków Rady opowie się za przerwą w podwyżkach stóp w kwietniu. Ponieważ dane zmniejszyły oczekiwania na kolejną podwyżkę stóp już kwietniu, osłabiły one nieco złotego i stanowiły wsparcie dla rynku stopy procentowej po umocnieniu od początku tego tygodnia" - napisali analitycy Banku Zachodniego WBK w komentarzu do danych.
"Nadal uważamy, że RPP podniesie stopy procentowe pod koniec miesiąca o 25pb, do poziomu 6,00%" - napisał z kolei Marcin Mrowiec, ekonomista Banku Pekao SA.
Podwyżki stóp, choć później niż w kwietniu, oczekują także Przemysław Kwiecień z X-Trade Brokers i Lars Christensen z Danske Banku (maj lub czerwiec).
"Nadal oczekujemy, że po podwyżce stóp do 6.0% w kwietniu Rada wstrzyma się z dalszymi działaniami i będzie obserwowała rozwój wydarzeń przez kolejnych kilka miesięcy" - napisał w komentarzu Ryszard Petru, główny ekonomista Banku BPH.
Według tego ostatniego, dzisiejsze dane sprzyjają podwyżce stóp na najbliższym posiedzeniu RPP - szczególnie dane o płacach, gdzie pomimo efektu wysokiej bazy został podtrzymany dwucyfrowy wzrost.