Przegląd dnia

The IHT 15 kwietnia 2008

Biopaliwa rozniecają konflikt

FAO - Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa - przewidywała w 2007 r., że światowe ceny żywności mogą wzrosnąć w tym roku o 10-15 proc., dlatego że coraz większe areały upraw przeznaczane są na produkcję biopaliw. Zgodnie z wyliczeniami waszyngtońskiego

Food Policy Research Institute, biopaliwa odpowiadają za 25-30 proc. wzrostu cen żywności na świecie (za pozostałą część: zwiększony popyt w Indiach i Chinach oraz

klęski naturalne). Nic dziwnego, że produkcja "przyjaznego środowisku" paliwa staje się drażliwą sprawą polityczną.

Przywódcy państw Trzeciego Świata znajdujący się pod presją wściekłych tłumów wzniecających "głodowe

zamieszki" traktują biopaliwa jak kozła ofiarnego i żądają od bogatego Zachodu, by zmniejszył inwestycje w ich produkcję, przeznaczając więcej gruntów na tradycyjne uprawy. Tymczasem USA i UE nadal wspierają uprawę biopaliw, uważając je za lekarstwo na kryzys paliwowy.

Financial Times 15 kwietnia 2008

W Rosji spada produkcja ropy

Wszystko wskazuje na to, że w tym roku po raz pierwszy od 10 lat spadnie wydobycie ropy naftowej w Rosji. Marzec był trzecim z rzędu miesiącem, w którym nie udało się zwiększyć produkcji tego surowca i w rezultacie cały pierwszy kwartał zakończył się jej spadkiem o 1 proc., do 9,76 mln baryłek dziennie. W zeszłym roku Rosja wyprodukowała

9,87 mln baryłek dziennie, o 2,3 proc. więcej niż rok

wcześniej. Był to rekord ery postsowieckiej.

Leonid Fedun, wiceprezes Łukoilu, największej niezależnej spółki naftowej w Rosji, w wywiadzie dla FT przyznał, że przynajmniej za jego życia zeszłorocznego poziomu wydobycia Rosja nie będzie już w stanie osiągnąć. Przez najbliższe 20 lat będzie w stanie produkować od 8,5 do 9 mln baryłek dziennie i to tylko wtedy, jeśli spółki naftowe zainwestują miliardy dolarów w uruchomienie nowych złóż we wschodniej Syberii, na Morzu Kaspijskim i morzach arktycznych,

bo wydobycie w zachodniej Syberii stopniowo spada.