Sygnity i Asseco liczą na zlecenia od brokerów

Nawet 30 mln zł mogą wydać w ciągu najbliższych kwartałów na systemy IT nowo powstające domy maklerskie

Aktualizacja: 27.02.2017 20:31 Publikacja: 21.04.2008 21:35

Rynek rozwiązań informatycznych dla domów maklerskich nie jest w Polsce zbyt duży. Specjaliści szacują jego wartość na około 80 mln zł. Kwota uwzględnia zarówno wydatki na oprogramowanie, wdrożenia a także na niezbędną infrastrukturę sprzętową (np. serwery).

Tort podzielony

Po kilku chudych latach (po pęknięciu bańki internetowej), kiedy brokerzy ograniczali nakłady na inwestycje technologiczne, ostatnie dwa lata to okres wyraźnego ożywienia w tym segmencie. - Od 2006 r. daje się zaobserwować duży wzrost aktywności wśród domów maklerskich, jeśli chodzi o wydatki związane z polepszaniem posiadanej infrastruktury informatycznej - stwierdził Grzegorz Leopold, wiceprezes PB Polsoft, spółki odpowiadającej w grupie Sygnity za obsługę instytucji rynku kapitałowego.

W podobnym tonie wypowiedział się Artur Trunowicz, dyrektor pionu rynku kapitałowego Asseco Poland. Rzeszowska spółka jest bezpośrednim konkurentem Sygnity w walce o informatyczne budżety domów maklerskich. - Od około dwóch lat otrzymujemy dużo więcej zapytań ze strony klientów. Znaczna część z nich przekłada się na nowe umowy - stwierdził przedstawiciel Asseco Poland.

Obie spółki całkowicie opanowały polski rynek aplikacji dla brokerów. Rozwiązania Sygnity (systemy Sidoma i Maestro) pracują u 13 klientów, m.in. w: DM Amerbrokers, UniCredit CA IB Securities, CDM i DM Pekao, BM BGŻ, DM BOŚ, DM BZ WBK, DM IDM, ING Securities, Ipopema Securities. Z usług Asseco Poland (Promak) korzysta siedmiu kontrahentów: DM PKO BP, DI BRE Banku, BM BPH, Millennium DM, Beskidzki Dom Maklerski, DB Securities i DM BH. Nieliczni brokerzy, jak DM Penetrator, korzystają z własnych rozwiązań. Tylko jeden - KBC Securities - korzysta z systemu "przysłanego" z centrali.

Swoje miejsce na rynku ma również Comarch. Krakowska spółka nie produkuje jednak systemów centralnych dla domów maklerskich. Specjalizuje się w oprogramowaniu do internetowych rachunków maklerskich. Z aplikacji Comarch Internet Investments korzystają m. in.: DM BOŚ, DM BZ WBK czy BM BPH. Zdaniem specjalistów, taki kształt rynku (tzn. że jest zdominowany przez rodzime spółki) wynika z faktu, że polskie rozwiązania od samego początku pisano z uwzględnieniem lokalnych regulacji prawnych. - Adaptacja zagranicznych rozwiązań do naszych realiów byłaby zbyt kosztowna i przede wszystkim czasochłonna. Dlatego brokerzy spoza Polski wolą kupić gotowy produkt, który jest już sprawdzony przez innych graczy - stwierdził Trunowicz.

Czynniki wzrostu

Eksperci są zgodni, jeśli chodzi o wskazywanie czynników, które powodują wzrost nakładów na informatykę w domach maklerskich. - Hossa na giełdzie spowodowała znaczny wzrost aktywności ze strony inwestorów indywidualnych. Wymusiło to na brokerach inwestycje w rozbudowę posiadanej infrastruktury sprzętowej, tak by podołać rosnącej liczbie zleceń - zauważył Trunowicz. - Domy maklerskie coraz zacieklej rywalizują o klientów. Żeby ich przyciągnąć do siebie, muszą proponować coraz lepszą obsługę, co nie jest możliwe, gdy broker pracuje na przestarzałej infrastrukturze - stwierdził Leopold. - Aplikacje muszą być wzbogacane o nowe tzw. funkcjonalności. Inwestorzy chcą, żeby zlecenie błyskawicznie docierało na giełdę np. przez komórkę, a te domy maklerskie, które nie oferują takiej możliwości, przegrywają konkurencję na starcie - dodał przedstawiciel grupy Sygnity. - Inwestorzy są coraz bardziej wymagający. Rozwiązania, z których korzysta broker, muszą być "przyjazne" dla użytkownika. Popularnym trendem staje się również dostęp do rachunku za pośrednictwem telefonu komórkowego - wskazał Łukasz Gomółka, konsultant ds. rozwiązań z Comarchu.

Popyt nie osłabnie

Przedstawiciele spółek pracujących dla domów maklerskich są spokojni o przyszłość. Inwestycjom sprzyjać będzie dobra kondycja finansowa domów maklerskich, dzięki wysokim zyskom wypracowanym przez dwa ostatnie lata. Ważnym elementem jest także postęp technologiczny. - Systemy IT nigdy Technologia cały czas idzie do przodu, a to wymusza stałą modernizację aplikacji - zauważył Gomółka.

Specjaliści zwracają także uwagę, że na rynku przybywa nowych brokerów (przede wszystkim prywatnych), którzy jeśli chcą powalczyć o klientów, już na starcie muszą zainwestować w infrastrukturę informatyczną. Nie każdy musi jednak od początku decydować się na zakup pełnych systemów centralnych. - Nowi gracze często specjalizują się tylko w określonych usługach, np. rynku pierwotnym. Rzadko zabiegają o klientów detalicznych. Częściej skupiają się na obsłudze kontrahentów instytucjonalnych - powiedział Leopold.

Ujawnił, że Sygnity prowadzi wdrożenia u czterech nowych brokerów. Jego zdaniem, aż dziesięć kolejnych domów maklerskich myśli o rozpoczęciu działalności w Polsce. Oszacował, że nowi gracze mogą wydać na inwestycje technologiczne nawet 30 mln zł.

O potencjalnych nowych kontrahentach wspomina również przedstawiciel Asseco Poland. - Rozmawiamy z kilkoma klientami. Mam nadzieję, że negocjacje zaowocują podpisaniem kontraktów - stwierdził Trunowicz.

Ważnym bodźcem do zwiększenia wydatków na nowe technologie ze strony domów maklerskich będą zapowiadane na wrzesień zmiany w systemie informatycznym Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych, dotyczące m.in. ewidencji kont. - Biura maklerskie będą musiały z wyprzedzeniem zmodernizować swoje aplikacje - stwierdził Leopold.

W przyszłości, ale raczej nie w tym roku, brokerzy będą także musieli dostosować swoje rozwiązania do nowego systemu informatycznego, który chce wdrożyć Giełda Papierów Wartościowych. - GPW wciąż nie zdecydowała się, jaką instalację wybierze. Trudno zatem oczekiwać w tym roku dodatkowych przychodów z tytułu prac przy wprowadzaniu poprawek do systemów pracujących w domach maklerskich - podsumował Trunowicz.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy