Na akcje producenta podeszew będzie można się zapisywać od 12 do 14 maja. Dwa dni później nastąpi przydział akcji - wynika z opublikowanego wczoraj prospektu emisyjnego MSU. Debiut grudziądzkiego przedsiębiorstwa na giełdzie zaplanowano na 20 maja.
Mimo trudnej sytuacji na rynku kapitałowym spółka nie zamierza odkładać oferty publicznej, czekając na poprawę koniunktury. - Mamy dobre fundamenty i atrakcyjny program rozwoju. Inwestorzy powinni to docenić - mówi Piotr Szostak, prezes i współwłaściciel MSU.
Większość dla instytucji
MSU sprzedaje 5 mln akcji (przed ofertą kapitał składa się z 25 mln papierów). Z tej puli inwestorzy indywidualni będą mogli objąć 1 mln walorów, a instytucje - 4 mln. Właściciele zobowiązali się do rocznego zakazu sprzedaży akcji (lock-up).
Cena emisyjna papierów MSU będzie wyznaczona z przedziału 5-7 zł. Oznacza to, że firma może pozyskać z giełdy od 25 do 35 mln zł brutto. Pieniądze będą głównie przeznaczone na przejęcia podmiotów z branży. - Rozmawiamy z kilkoma firmami - twierdzi Szostak. Według niego, w grę wchodzi kupno zagranicznych i krajowych przedsiębiorstw. Szef MSU nie precyzuje, kiedy może dojść do transakcji. Podkreśla jedynie, że chce do tego doprowadzić jak najszybciej.