Zarząd producenta garniturów na razie nie zaproponował ceny, po której chciałby sprzedać akcje w planowanej emisji z prawem poboru. Można się jednak spodziewać, że tak jak w poprzednich ofertach skierowanych do akcjonariuszy papiery będą sprzedawane po cenie równej wartości nominalnej, czyli po 1 zł. Wczoraj kurs walorów Bytomia wyniósł 2,7 zł.
Decyzja pod koniec maja
Ustalenie ceny emisyjnej znacznie poniżej obecnej wyceny rynkowej powinno zachęcić inwestorów do kupna papierów. Przypomnijmy, że w zakończonej w tym roku ofercie akcje były sprzedawane po 3,5 zł i chętnych było niewielu. Nic dziwnego, skoro cena walorów była o kilkanaście procent powyżej kursu giełdowego. Inwestorzy kupili wówczas tylko około 7 proc. wszystkich oferowanych papierów. Spółka zamiast planowanych 17,5 mln zł pozyskała z emisji tylko nieco ponad 1 mln zł.
Teraz zarząd Bytomia zamierza wyemitować nieco ponad 22,6 mln akcji serii K (kapitał składa się z około 45,3 mln walorów). Oznacza to, że posiadacz dwóch "starych" papierów będzie miał prawo kupić jeden "nowy". Dniem ustalenia prawa poboru prawdopodobnie będzie 15 lipca. Decyzje dotyczące podwyższenia kapitału będą podejmowane na WZA zwołanym na 29 maja.
Jeśli papiery będą sprzedawane po cenie równej wartości nominalnej, giełdowa spółka może pozyskać ponad 22 mln zł. Na co mogą zostać przeznaczone pieniądze? Artur Morawiec, szef relacji inwestorskich Bytomia, nie chciał wypowiadać się na ten temat. Prezes Tomasz Sarapata nie odbierał wczoraj telefonu.