Energomontaż-Południe, specjalizujący się w pracach na rzecz sektora energetycznego, może w drugiej połowie roku powiększyć grupę kapitałową o kolejne spółki.
- Rozpoczęliśmy rozmowy z dwiema krajowymi firmami w sprawie przejęć. Oba podmioty, wielkością zbliżone do niedawno kupionego Amonteksu (wypracował w 2007 roku 40 mln zł sprzedaży - red.), uzupełniłyby naszą ofertę. Nic więcej nie mogę teraz dodać - mówi Wojciech Nazarek, prezes katowickiej firmy. Spółka udanie rozpoczęła ten rok. Skonsolidowany zysk netto giełdowego przedsiębiorstwa przekroczył 500 tys. zł przy 39,2 mln zł sprzedaży. Dla porównania w analogicznym okresie przed rokiem było to 87 tys. zł i 35,4 mln zł. Na poziomie zysku operacyjnego Energomontaż znów stał się rentowny i wykazał blisko 2,4 mln zł.
- Poprawa wyników związana jest wyłącznie z działalnością podstawową. W I kwartale nie księgowaliśmy żadnych dochodów z działalności deweloperskiej - podkreśla Nazarek. Przyznaje jednak, że choć kolejne miesiące będą jeszcze lepsze, to Energomontaż nie opublikuje prognoz finansowych.
W wynikach za II kwartał spółka wykaże już rezultaty Amonteksu Przedsiębiorstwo Montażowe (60 proc. jego udziałów kupiono w kwietniu za 19 mln zł). Tegoroczny plan finansowy dla tej firmy to 5,6 mln zł zysku netto i ponad 66 mln zł sprzedaży. Brakujące 40 proc. Energomontaż kupi emitując własne akcje o wartości 13,8 mln zł.
- Ostateczną cenę wyznaczymy na podstawie średniego kursu z czerwca - zapowiada Nazarek.