Akwizycje spółek z szeroko rozumianej branży budowlanej i drogowej - to element strategii Mostostalu Zabrze na lata 2008-2010, przyjętej w tym tygodniu przez radę nadzorczą (o jej głównych punktach pisaliśmy w środowym wydaniu). - Zamierzamy przejąć 4-5 firm, które wzmocnią naszą grupę w każdym z trzech głównych obszarów działalności - zapowiada Zbigniew Opach, przewodniczący rady nadzorczej i największy akcjonariusz giełdowej spółki (kontroluje 46,7 proc. akcji). Wspomniane trzy piony działalności holdingu, o których mowa w przyjętej strategii, to montaż i produkcja, budownictwo przemysłowe i ogólne oraz drogownictwo. - Wartość planowanych przejęć wyniesie około 100 mln zł - szacuje Opach.
Szef rady nadzorczej: nowa
emisja nie jest niezbędna
Zdaniem przewodniczącego rady nadzorczej, Mostostal Zabrze jest w stanie sfinansować planowane akwizycje bez konieczności emitowania nowych akcji. - Mamy własne środki, mamy niewykorzystane kredyty, możemy też mieć pieniądze ze sprzedaży akcji własnych - wylicza. Wspomniane akcje to papiery Mostostalu Zabrze (stanowią kilka procent kapitału), które otrzymały jego spółki zależne w ramach układu zawartego przez giełdową spółkę z wierzycielami.
Emisja nowych akcji Mostostalu Zabrze nie jest jednak wykluczona. Jest o niej zresztą mowa w strategii na lata 2008- 2010. Niedawno też giełdowa spółka prowadziła rozmowy z funduszem zarządzanym przez Enterprise Investors, który rozważał wejście do akcjonariatu Mostostalu jako inwestor finansowy. Rozmowy nie przyniosły efektu. Poszło o cenę. - Znamy wartość naszej spółki oraz potencjał jej rozwoju, dlatego oczekujemy odpowiedniej premii wobec bieżącego kursu giełdowego - tłumaczy Zbigniew Opach, zapewniając po raz wtóry, że ze sfinansowaniem planowanych inwestycji Mostostal nie będzie mieć problemów.