Miniony kwartał przyniósł w tym niezbyt licznym, ale za to kluczowym sektorze powtórkę sytuacji z IV kwartału 2007 r. Podczas gdy PGNiG ponownie zanotowało regres 12-miesięcznych zysków (choć niewielki - o 0,7 proc.), to Lotos i PKN Orlen mogły się pochwalić skokiem wyniku netto - odpowiednio o 28 proc. i 24,8 proc. Mniejsza była dynamika zysków na poziomie operacyjnym, na który analitycy zwracają większą uwagę - wyniosła 5,8 proc. dla Lotosu i 7,3 proc. dla Orlenu. W każdym razie nawet zyski operacyjne są w obu koncernach największe od 2006 r. Inwestorzy nie wierzą jednak, że kolejne kwartały przyniosą kontynuację tej pozytywnej tendencji.
Wskaźniki C/Z bliskie 5 sugerują, że rynek oczekuje raczej spadku zysków. Czy mają rację? Rynek paliwowy cechuje się tym, że za sprawą wahań cen ropy i zmieniających się marż trudno na nim o trafne, precyzyjne prognozy. W każdym razie ciekawe jest to, że C/Z dla Lotosu jest niższy niż dla Orlenu, mimo że ten pierwszy koncern może pochwalić się wyższą rentownością na każdym poziomie.
Po raz pierwszy w naszym zestawieniu pojawia się Petrolinvest (wcześniej nie uwzględnialiśmy tej spółki ze względu na brak wystarczająco długiej historii wyników). Również po raz pierwszy firma ta może pochwalić się dodatnim 12-miesięcznym wynikiem netto (1,8 mln zł). Problem w tym, że na poziomie operacyjnym spółka wydobywcza nadal notuje stratę. Co gorsza, strata ta się powiększa (30,2 mln zł wobec 27,6 mln zł po poprzednim kwartale). Można się zastanawiać, na ile efektywnie rynek wycenia poszczególne firmy paliwowe. Kapitalizacja Petrolinvestu stanowi około 40 proc. wartości rynkowej Lotosu, mimo że w przypadku zysku netto relacja ta wynosi zaledwie 0,2 proc., a w przypadku przychodów ze sprzedaży - 1,6 proc. Jednym z powodów, dla których inwestorzy niechętnie spoglądają na akcje Lotosu, jest planowany kosztowny program inwestycyjny.
4 spółki w zestawieniu
4 (100 proc.) spółki zwiększyły przychody netto ze sprzedaży