"Po czwartkowym umocnieniu się walut naszego regionu w odpowiedzi na decyzję banku centralnego Słowacji, który obniżył korytarz wahań korony do euro, także dziś ta tendencja powinna zostać utrzymana. Zyska na tym także złoty, którego dodatkowo będzie wspierać informacja o wysokim wzroście gospodarczym w I kw. 2008 r." - powiedziała analityk Banku Pekao SA Agnieszka Decewicz.
Jej zdaniem, drugim czynnikiem kształtującym zachowanie rynku walutowego będą w piątek wieści zza oceanu, gdzie pojawi się kilka ważnych wskaźników, głównie o nastrojach konsumentów.
"Dzisiejsze dane z USA nie będą na tyle istotne, by zawirować znacząco rynkiem, ale w połączeniu z pozytywnymi, czwartkowymi informacjami o wzroście gospodarczym będą wzmacniać dolara wobec euro. Automatycznie więc także złoty straci do amerykańskiej waluty" - tłumaczy Decewicz.
W piątek ok. godz. 08:30 euro kosztowało 3,3780 zł a dolar 2,1800 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,5495.
W czwartek ok. godz. 16:45 za euro inwestorzy płacili 3,3790 zł, a za dolara 2,1750 zł. Euro/dolar kwotowany był na 1,5530.