Z uzyskanych przez "Parkiet" informacji wynika, że zarząd Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa przekazał łącznie 425 tys. zł w formie darowizny pieniężnej trzem centralom związkowym działającym w grupie kapitałowej. - Zarząd w ten sposób kupuje sobie przychylność central - twierdzi pracownik spółki, który chce pozostać anonimowy.
- Przekazywanie gotówki centralom związkowym jest złym rozwiązaniem. Przede wszystkim utrudnia sprawdzenie, czy pieniądze zostały wydane zgodnie z przeznaczeniem. Dodatkowo samo kontrolowanie też kosztuje - uważa Jeremi Mordasewicz, doradca zarządu Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan. Dodaje, że jeśli zarząd musi już finansować związkowców, to powinien oferować wsparcie materialne. Dodatkowo powinno ono być rozłożone na wszystkie firmy grupy.
- Co do zasady uważam, że dawanie darowizn pieniężnych przez spółki z udziałem Skarbu Państwa jest złą praktyką. Nie znam jednak szczegółów dotyczących PGNiG, więc trudno mi się wypowiadać w tej konkretnej sprawie - mówi Krzysztof Żuk, wiceminister skarbu.
Długa historia
Umowy darowizny w PGNiG zawarto 13 maja z Ogólnopolskim Związkiem Zawodowym Górnictwa Naftowego i Gazownictwa (otrzymał 185 tys. zł), Sekcją Krajową Górnictwa Naftowego i Gazownictwa NSZZ "Solidarność" (180 tys. zł) i Sekcją Górnictwa Naftowego i Gazownictwa "Kadra" (60 tys. zł).