Porozumienie z Microsoftem wsparło kurs Sygnity

Aż 60 mln dolarów przychodów chce w 2011 r. mieć giełdowa spółka ze sprzedaży rozwiązań dla biznesu produkowanych przez amerykańską korporację

Prawie 3 proc. podrożały na wtorkowej, spadkowej sesji akcje Sygnity. Na koniec dnia kosztowały 21,21 zł. Walory informatycznej spółki zachowywały się dużo lepiej niż rynek ze względu na podpisanie, zapowiadanej już kilka tygodni temu, umowy ramowej z Microsoftem.

Dodatkowe przychody

Podpisane na trzy lata strategiczne porozumienie - Partner Bussines Plan - jest pierwszym tego typu parafowanym przez Microsoft z polskim przedsiębiorstwem.

Ma wzmocnić współpracę pomiędzy firmami w zakresie sprzedaży produktów amerykańskiej korporacji dużym i średnim przedsiębiorstwom, a także instytucjom działającym w Polsce.

- Nasz partner uzyskuje pełne wsparcie nie tylko w zakresie szkoleń, ale także dostępu do najnowocześniejszych technologii - mówił Jacek Kalinowski, rzecznik Microsoftu.

Sygnity wiąże bardzo duże nadzieje ze współpracą z gigantem zza oceanu. Zakłada, że już w 2011 r. będzie miało z tego źródła 60 mln USD (około 130 mln zł) przychodów. W 2007 r. obroty firmy wyniosły 1,2 mld zł. Realizacja założeń oznaczać będzie, że Sygnity stanie się czołowym partnerem Microsoftu w Polsce. Przedstawiciel korporacji nie chciał ujawnić, która firma jest obecnie największym dystrybutorem rozwiązań i produktów Microsoftu w naszym kraju.

Na razie wpływy giełdowej firmy ze sprzedaży aplikacji Microsoftu nie są wysokie. W 2007 r. było to 8,5 mln USD (17,5 mln zł). - Plan na bieżący rok zakłada wzrost sprzedaży do 17 mln dolarów - mówił we wtorek Piotr Kardach, prezes Sygnity. Zapewnił, że przychody z umowy ramowej z Microsoftem były już częściowo uwzględnione w budżecie na ten rok.

Porozumienie obowiązuje jedynie na terenie naszego kraju. - Na obecnym etapie programu jesteśmy skupieni na rynku polskim - sprecyzował Kardach.

Partnerów jest więcej

Prezes Kardach oświadczył, że mimo zacieśnienia współpracy z Microsoftem, Sygnity nie zamierza rezygnować z innych tego typu umów partnerskich, które posiada. Giełdowa spółka kooperuje z kilkudziesięcioma światowymi dostawcami rozwiązań informatycznych, wśród których są m. in.: Oracle, IBM czy niemiecki SAP, globalny lider rynku oprogramowania dla biznesu.

Sobiesław Pająk

analityk DM IDMSA

Dobrze, że Sygnity szuka nowych źródeł przychodów. Rozwiązania Microsoftu dla biznesu będą ciekawym uzupełnieniem oferty handlowej. Nie można jednak zapominać, że umowa z Microsoftem ma charakter ramowy, a to wcale nie oznacza, że Sygnity osiągnie zaplanowane cele sprzedażowe. Dużo łatwiej znaleźć na rynku przykłady innych tego typu poro-

zumień, które okazywały się następnie niewypałem. Sygnity liczy, że w 2011 r. współpraca zapewni mu 60 mln USD wpływów. To bardzo ambitne założenie. Warto również zwrócić uwagę, że marże osiągane na dystrybucji rozwiązań innych producentów są niewielkie. To oznacza, że profity ze współpracy z korporacją mogą nie być wysokie.