Pracodawcy zwiększają zatrudnienie

Polscy przedsiębiorcy zamierzają zwiększać zatrudnienie. Zupełnie inaczej jest na zachodzie Europy

Aktualizacja: 27.02.2017 12:29 Publikacja: 11.06.2008 08:16

Aż 32 proc. polskich pracodawców chce w II kwartale tego roku zwiększyć zatrudnienie. Zredukowanie liczby personelu przewiduje z kolei tylko 3 proc. firm. Tak wynika z najnowszego raportu firmy pośrednictwa pracy Manpower, która co kwartał pyta pracodawców z 32 krajów o ich plany dotyczące zatrudnienia. W Polsce badanie Barometr Manpower Perspektyw Zatrudnienia przeprowadzono dopiero po raz drugi. Kwartał do kwartału mamy niewielki spadek, ale zapowiedzi pracodawców wyglądają nadal optymistycznie. Różnica między odsetkiem firm zwiększających liczbę etatów a przedsiębiorstw zamierzających likwidować miejsca pracy, czyli tzw. wskaźnik zatrudnienia netto, wynosi w przypadku naszego kraju 29 punktów proc.

- Dużo gorzej jest w Europie Zachodniej - mówi Iwona Janas, dyrektor generalna Manpower Polska. Jej zdaniem, porównując wyniki rok do roku widać już nadchodząca recesję. - Patrząc przez poszczególne lata, plany zatrudnienia zawsze dobrze odzwierciedlały to, co stanie się w gospodarce w kolejnych miesiącach - dodaje.

Hiszpania najsłabsza

W niemal wszystkich krajach Europy, ale też Ameryki Północnej i Południowej oraz Azji i Pacyfiku widać spadek odsetka firm deklarujących chęć zatrudnienia nowych pracowników w stosunku do wyników badania sprzed roku.

W Hiszpanii jeszcze rok temu przewaga firm planujących wzrost zatrudnienia nad szykującymi redukcje wynosiła 13 proc. W III kwartale tego roku tyle samo firm chciało zatrudniać, co zwalniać. A po uwzględnieniu czynników sezonowych okazuje się, że przymierzających się do redukcji jest o 2 pkt proc. więcej. Kiepsko wypadły też Włochy - w których wskaźnik zatrudnienia netto spadł z 6 do 3 proc. w ciągu roku. Pogorszyła się sytuacja m.in. w Singapurze i Nowej Zelandii.

W Polsce każdy sektor szuka

Tymczasem w Polsce wszystkie dziesięć przebadanych przez Manpower sektorów gospodarki planuje wzrost zatrudnienia w przyszłym kwartale. - Wyraźnie widać to też po liczbie klientów, zgłaszających się do naszej agencji - mówi Iwona Janas.

Najambitniejsze plany mają kopalnie i przemysł wydobywczy - tam wskaźnik zatrudnienia netto wynosi 47 pkt. proc. wskaźnika netto. W zeszłym kwartale branża ta miała wynik o 10 pkt proc. gorszy. Na drugim miejscu jest budownictwo - przewaga firm planujących wzrost zatrudniania wynosi 45 pkt proc. (spadek o 7 pkt względem planów na II kwartał).

W najbliższych miesiącach zwiększyć liczbę pracowników chce co trzecia firma handlowa. Podobnie sytuacja wygląda w sektorach finansowym, nieruchomości i usług. Najsłabiej wypada sektor publiczny, w którym wskaźnik wynosi 13 proc. (o 10 proc. mniej niż w II kw.) oraz energetyka i gazownictwo (spadek o 1 proc.).

Firmy Duży popyt winduje płace

Polscy przedsiębiorcy na razie twierdzą, że nie obawiają się recesji, której początki można już obserwować od Ameryki po Europę Zachodnią. Jednak wzrost ich firm zaczyna spowalniać. - Duże zapotrzebowanie na pracowników powoduje, że pracodawcy, by utrzymać ich lub pozyskać z rynku kogoś nowego, muszą płacić wyższe wynagrodzenia. Zlecają też coraz więcej prac na zewnątrz. Związane z tym koszty rosną szybciej niż przychody przedsiębiorstw, a więc spada rentowność - podkreśla Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych "Lewiatan".

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy