Inwestorzy obu spółek dobrze przyjęli ofertę InBev. Kurs akcji tej spółki wzrósł o 4,3 proc. na otwarciu notowań w Brukseli. Zarząd belgijskiego browaru zapewnił, że ma "silne poparcie" banków, gotowych sfinansować tę transakcję. Papiery Anheusera zdrożały w posesyjnych transakcjach na nowojorskiej giełdzie o 10 proc., do prawie 63 USD, bo rada nadzorcza nie odrzuciła belgijskiej oferty, zapowiadając jedynie jej dokładne przeanalizowanie.
Cena może być wyższa
Kwota zaproponowana przez InBev wycenia każdą akcję Anheusera na 65 USD i jest o 24 proc. wyższa od ich kursu z 22 maja, kiedy ukazały się pierwsze informacje o możliwej fuzji. Analitycy tego rynku spodziewają się, że amerykański browar może ją wynegocjować do poziomu 68-70 USD za papier. Tom Pirko, szef firmy konsultingowej Bevmark, doradzającej branży piwnej, podziela te oczekiwania i uważa, że InBev nie zaakceptuje wyższej wyceny, bo prędzej będzie wolał swoją ofertę skierować do brytyjskiego potentata tej branży SABMillera, który przoduje obecnie na świecie pod względem ilości sprzedawanego piwa.
Zanosi się na powstanie
światowego giganta