Największa na świecie firma kurierska, amerykański United Parcel Service (UPS), przymierza się do kupna za 10 mld euro holenderskiego rywala TNT - ujawnił brytyjski dziennik "Daily Telegraph", powołując się na anonimowych informatorów. Gdyby do tego doszło, byłoby to największe w historii połączenie na rynku usług kurierskich.
Spółki milczą
Według doniesień gazety, prowadzone są wstępne negocjacje, w których UPS doradza bank inwestycyjny Morgan Stanley, a Holendrom - Goldman Sachs. Żadna ze spółek nie skomentowała jednak tych rewelacji. "Zgodnie z naszą polityką nie komentujemy takich plotek" - powiedział Pieter Schaffels, rzecznik TNT. "Nigdy nie komentujemy spekulacji o fuzjach i przejęciach" - dodał rzecznik UPS Norman Black.
Niestabilne notowania
Po publikacji brytyjskiego dziennika, w poniedziałek rano akcje TNT poszybowały na giełdzie w Amsterdamie o 6,5 proc., do poziomu nienotowanego od ponad 5 lat. Wkrótce potem odpowiedzialny za operacje zagraniczne UPS Dan Brutto powiedział agencji Reutera, że przejęcie TNT obniżyłoby kurs akcji amerykańskiego giganta. Dodał, że spółka koncentruje się obecnie na ekspansji w Chinach, gdzie zamierza otworzyć dwa centra dystrybucji przesyłek i w ciągu pięciu lat czterokrotnie zwiększyć zatrudnienie. Choć Brutto nie zdementował doniesień "Daily Telegraph", po jego wypowiedzi walory TNT przeceniono o 6,8 proc. Tym samym powtórzyła się historia z 14 lipca, gdy "Financial Times" ujawnił, że rozmowy z TNT prowadzi FedEx, główny amerykański konkurent UPS. Akcje holenderskiej spółki skoczyły wówczas o 26 proc., tylko po to, aby po kilku dniach tąpnąć o 16 proc., gdy negocjacje nie zakończyły się konkretną ofertą.