Wojna nie spowodowała załamania rosyjskiego rynku

Konflikt w Osetii nie spowodował większych perturbacji na światowych rynkach. Cena ropy naftowej rosła wczoraj jedynie chwilowo. Na moskiewskiej giełdzie nastąpiło niewielkie odbicie

Aktualizacja: 26.02.2017 15:32 Publikacja: 12.08.2008 07:26

Zakończono znaczącą część operacji wojskowej w Osetii Południowej - po tych słowach prezydenta Rosji Dimitrija Miedwiediewa (choć ciężkie walki nadal trwały) rosyjskie indeksy giełdowe nieznacznie poszły w górę. Micex zyskał 3,87 proc. (w piątek stracił 5,7 proc.), a RTS skoczył o 1,18 proc. (w piątek spadł o 4,3 proc.). Głównym powodem odbicia na moskiewskiej giełdzie był jednak spowodowany wojną wzrost cen ropy naftowej.

Zagrożony BTC

Ropa naftowa (z wrześniowym terminem dostawy) zdrożała w Nowym Jorku o 1,5 proc., do 116,90 USD za baryłkę. Cena baryłki ropy Brent wzrosła w tym samym czasie na londyńskiej giełdzie o 1,8 proc., do 115,32 USD. W poprzednim tygodniu cena czarnego złota w Nowym Jorku spadła o 7,9 proc., do najniższego poziomu od kilku miesięcy.

Przyczyną nagłego wzrostu cen ropy na światowych rynkach było zagrożenie dla dostaw surowca związane z atakami rosyjskiego lotnictwa na gruzińskie instalacje portowe i rurociąg Baku-Tbilisi-Ceyhan. Tą omijającą rosyjskie terytorium energetyczną trasą przesyłową azerska ropa jest tłoczona do tureckiego, śródziemnomorskiego portu Ceyhan. Na kilka dni przed atakiem Gruzji na Osetię rurociąg BTC został uszkodzony w wyniku niewyjaśnionej eksplozji. Pożar zniszczonego przez wybuch odcinka zdołano ugasić dopiero wczoraj. Wcześniej wspierani przez Kreml osetyjscy separatyści grozili, że wysadzą BTC w powietrze. Rurociąg ten stał się ponadto w ostatnich dniach celem nieudanych rosyjskich nalotów bombowych. - Kluczową sprawą jest to, czy nastąpi poważne zakłócenie w dostawach ropy do Europy. Jeżeli konflikt wpływa na cenę baryłki Brent, to może wpłynąć na rynek w jeszcze większym stopniu - skomentował Gerard Burg, ekonomista z National Australia Bank.

Wpływ na dostawy

Zdaniem części ekspertów, osetyjski konflikt poważnie zagraża projektom mającym na celu zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego Europy, takim jak np. rurociąg Odessa-Brody-Płock. - Teraz te plany są zagrożone. Wojna odsłoniła słabe strony projektów i zmniejsza szanse nowych tras omijających Rosję - stwierdził Walerij Niestierow, analityk z Troika Dialog.

Wojna nie zakłóciła jednak przepływu ropy rurociągiem Baku-Supsa (stamtąd surowiec ma w przyszłości trafiać do rury Odessa-Brody-Płock). Azerski narodowy koncern paliwowy Socar nadal wykorzystuje tę trasę przesyłową, a nawet łamie rosyjską blokadę wybrzeża. - Azerski tankowiec zacumował w gruzińskim porcie Kulewi po raz pierwszy od rozpoczęcia konfliktu - poinformował Rovnag Abdullajew, prezes Socar.

Rubel słabnie

Konflikt w Gruzji osłabił rosyjską walutę. Już w piątek straciła ona wobec euro 0,35 proc. Wczoraj jej kurs wobec euro spadł o 0,21 proc.

bloomberg

Gruzińska bankowość wojenna

Rosyjska inwazja zmusiła gruzińskie organy regulacji rynku finansowego do podjęcia nadzwyczajnych środków. Nakazały one bankom wstrzymać udzielanie pożyczek. Bank Gruzji, największa instytucja finansowa w tej kaukaskiej republice, już zastosował się do nakazu regulatorów. Do 18 sierpnia zawiesił udzielanie pożyczek, jak również zaprzestał świadczenia usług z dziedziny bankowości internetowej.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy