Reklama

Po raz pierwszy nie jesteśmy gorsi od średniej unijnej

Aktualizacja: 26.02.2017 14:18 Publikacja: 30.08.2008 07:02

Polska przestała być w unijnym ogonie pod względem wysokiej stopy bezrobocia. W lipcu po raz pierwszy w historii udało nam się osiągnąć unijną średnią, która wynosi według Eurostatu 6,8 proc. (po uwzględnieniu sezonowych zmian na rynku pracy). Choć do Danii, gdzie stopa bezrobocia wynosi zaledwie 2,3 proc., nam daleko, to w porównaniu z Hiszpanią (11 proc.) jesteśmy niemal dwa razy lepsi.

Wśród mężczyzn bezrobocie w Polsce wynosi 6,3 proc., a wśród kobiet jest wyższe o 1,2 proc. Dzięki trudnościom z pozyskaniem wykwalifikowanych pracowników znacznie poprawiły się szanse na pracę osób wchodzących na rynek pracy. Bezrobocie wśród osób poniżej 25. roku życia spadło w ciągu roku z 21,6 do 15,8 proc.

Czy informacje te powinny cieszyć? Na pewno nie przedsiębiorców, bo w związku z niższym bezrobociem trudniej o pracowników i narasta presja podwyżkowa (mamy ponaddwucyfrowy procentowy wzrost płac rok do roku).

- Pogłębiają się problemy nie tylko ze znalezieniem pracowników, ale też z ich utrzymaniem w firmie, bo nasila się podkupowanie personelu - mówi "Parkietowi" Andrzej Grudniok z agencji pracy tymczasowej Kadry Polskie. Dodaje, że mimo mniej korzystnego kursu złotego trwają masowe wyjazdy do pracy za granicę, w których pośredniczy też jego firma.

Z kolei obciążeń pracodawców na Fundusz Pracy (z którego wypłacane są zasiłki i finansowane szkolenia dla szukających pracy) nikt nie zmniejsza. Wręcz przeciwnie - im wyższa pensja, tym większa składka. Zgodnie z tegoroczną ustawą budżetową, na koniec 2008 r. na koncie Funduszu Pracy pojawi się 4 mld zł nadwyżki, a w Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych - 3,2 mld zł.

Reklama
Reklama

Ekonomiści są zgodni, że korzyści z niskiego bezrobocia to wykorzystanie zasobów ludzkich (niemal każdy może znaleźć pracę) oraz wyższe wpływy do systemu ubezpieczeń zdrowotnych i emerytalnych. - Wzrost zatrudnienia zmniejsza deficyt Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, z którego płacone są emerytury - mówi Janusz Jankowiak, ekonomista Polskiej Rady Biznesu.

Patronat Rzeczpospolitej
W Warszawie odbyło się XVIII Forum Rynku Spożywczego i Handlu
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka
Wzrost wydatków publicznych Polski jest najwyższy w regionie
Gospodarka
Odpowiedzialny biznes musi się transformować
Gospodarka
Hazard w Finlandii. Dlaczego państwowy monopol się nie sprawdził?
Gospodarka
Wspieramy bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni
Gospodarka
Tradycyjny handel buduje więzi
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama