Skąd pomysł na zarządzanie funduszami private equity? Może to właśnie znajomi byli motywacją, bo chcieli Panu powierzyć pieNie. Jeszcze w Orlenie, kiedy było wiadomo, że odejdziemy ze spółki, z kolegami z zarządu zastanawialiśmy się, co robić dalej. Wspólnie doszliśmy do wniosku, że chcielibyśmy wykorzystać nasze doświadczenie we własnej działalności w obszarze bankowości inwestycyjnej i private equity.
Będzie Pan chciał również zarządzać funduszem nieruchomości?
Nie, nie interesuje nas ten obszar.
Będzie Pan chciał lokować także w spółkach z GPW czy tylko
w niepublicznych? Wyceny spółek niepublicznych są dziś atrakcyjniejsze od tych notowanych na giełdzie?
Rzeczywiście rozważamy opcję public to private, czyli wykupywania spółek z giełdy. Są to jednak bardziej skomplikowane transakcje i nie jestem przekonany, czy będziemy
je realizować w pierwszej kolejności.
Działalność w obszarze inwestowania w spółki zacznie Pan w dość trudnym okresie. Coraz częściej widzimy regres wyników kwartalnych. Firmy odczuwają skutki wysokiego tempa wzrostu płac. Teraz na horyzoncie mamy jeszcze spowolnienie europejskiej gospodarki, które dodatkowo utrudni życie polskim firmom. Czy nie jest za późno na szukanie dobrych okazji inwestycyjnych?
Zdecydowanie lepiej jest kupować aktywa wtedy, kiedy są tańsze i wyceny spółek nie są tak wyśrubowane, jak to miało miejsce na przykład przed kilkunastoma miesiącami.
Ale jeśli do strefy euro zawita recesja, to niełatwo będzie także i naszym spółkom się prężnie rozwijać.
Większość specjalistów uważa, że obecny czas to dobry moment na kupowanie firm. Chodzi o planowanie wzrostu firmy w perspektywie dłuższej niż rok.
Dużo spółek chce Pan mieć w portfelu jednego funduszu?
Polskie przepisy wymagają, aby maksymalnie 20 proc. aktywów funduszu zamkniętego było zaangażowanych w jedno przedsięwzięcie. Myślę, że większość funduszy private equity stara się mieć większą dywersyfikację i w jedno przedsięwzięcie alokować od 5 do 15 proc. aktywów. Zapewne tak będzie i w naszym przypadku.
Dziękuję za rozmowę.
Informacje o spółkach:
ICENTIS Corporate Solutions świadczy usługi w zakresie doradztwa finansowego w czterech obszarach: fuzje i przejęcia, wychodzenie z inwestycji (głównie przez właścicieli prywatnych firm, np. ostatnio zakończona sprzedaż CTL Logistics), pomoc w pozyskiwaniu źródeł finansowania, doradztwo strategiczne.
ICENTIS Capital jest podmiotem, który został już założony, jednak jeszcze nie prowadzi działalności operacyjnej. Przygotowuje się do zarządzania funduszami private equity. Nawiązał współpracę z Omega TFI, którego prezesem jest Jerzy Stremlau. Towarzystwo obecnie czeka na zgodę KNF na rozpoczęcie działalności. Do Komisji trafiły również dwa wnioski o utworzenie funduszy zamkniętych aktywów niepublicznych: ICENTIS I i ICENTIS II.
Założycielami obu spółek są Igor Chalupec (prezes), Paweł Szymański (wiceprezes) oraz Jan Maciejewicz. Wszyscy trzej w 2007 r. rozstali się z fotelami w zarządzie PKN Orlen.
Igor Chalupec
W latach 2004-2007 pełnił funkcję prezesa zarządu i dyrektora generalnego PKN Orlen. Poprzednio
wiceminister finansów, wiceprzewodniczący KNF (2003-2004) oraz wiceprezes zarządu Banku Pekao (1995-2003). Założyciel i dyrektor CDM Pekao. Menedżer, ekonomista, prawnik, licencjonowany makler papierów wartościowych. Członek wielu rad nadzorczych, w tym: PZU Życie (2008-obecnie), Budimex (2007-obecnie), Unipetrol (2005-2007), Pioneer Pekao Investment Management (2001-2003), GPW (1995-2003).