PZU zapłaci za spór między Skarbem Państwa a Eureko?

MSP rozważa wypłacenie odszkodowania Eureko z kasy PZU. Gdyby tak się stało, może to oznaczać koniec ambitnych planów akwizycyjnych ubezpieczyciela

Aktualizacja: 26.02.2017 12:01 Publikacja: 27.09.2008 06:44

W resorcie skarbu rozważany jest scenariusz, według którego odszkodowanie dla Eureko byłoby wypłacone w formie dywidendy przez PZU - przyznał szef Skarbu Państwa Aleksander Grad (PO) w rozmowie z "Gazetą Wyborczą". Co to oznacza dla spółki?

Plany ekspansji do kosza

PZU po tym, jak dwa lata z rzędu nie wypłacił dywidendy, ma - jak twierdzi prezes Andrzej Klesyk - około 10 mld zł nadwyżki kapitałowej. Z jego licznych wypowiedzi wynikało, że będzie chciał te środki przeznaczyć na zakup firmy ubezpieczeniowej, działającej na rynkach europejskich. Podczas prezentacji na WZA pod koniec czerwca wskazywał nawet, że jeśli PZU w najbliższych latach nie dokona akwizycji, to straci pozycję lidera w regionie.

Wypłacenie odszkodowania dla Eureko z kasy PZU oznaczałoby więc, że spółka straci szansę na akwizycje i zachowanie dobrej pozycji na europejskim rynku ubezpieczeniowym.

Tymczasem we wtorek 30 września ma odbyć się posiedzenie rady nadzorczej PZU, na którym prezes Klesyk ma zaprezentować strategię dla grupy na kilka najbliższych lat. - Potwierdzam, że punkt dotyczący strategii znajduje się w porządku obrad rady - powiedział "Parkietowi" przewodniczący rady nadzorczej, prof. Tomasz Gruszecki.

Czy w związku z wypowiedziami Aleksandra Grada ogłoszenie strategii opóźni się? Czy gdyby doszło do wypłaty odszkodowania z pieniędzy PZU, prezes Klesyk zrezygnuje z kierowania spółką? Nie udało się nam w piątek skontaktować z Andrzejem Klesykiem, bo - jak poinformowało biuro prasowe - przebywał na urlopie.

Co na to Eureko? - Naszym celem nigdy nie było otrzymanie odszkodowania od Skarbu Państwa, tylko realizacja podpisanych z nim umów. Eureko wielokrotnie wykazywało gotowość do zawarcia kompromisu - powiedział Michał Nastula, prezes Eureko Polska.

A może wykup?

Wypowiedź Grada potwierdza informacje "Parkietu" sprzed tygodnia. Napisaliśmy wtedy, że - według źródeł zbliżonych do Skarbu Państwa - Eureko ma kłopoty finansowe i zgodzi się zapewne na odszkodowanie mniejsze niż 35,6 mld zł, jeśli będzie ono wypłacone szybko. Tymczasem jeśli miałoby być ono wypłacone z kasy PZU, nie mogłoby być wyższe niż 10 mld zł, gdyż taką nadwyżką dysponuje ubezpieczyciel.

Czy prawo pozwala na wypłacenie odszkodowania w formie dywidendy? Prawnicy nie chcieli komentować tej sprawy. Tłumaczyli, że "wypowiedź ministra jest zbyt enigmatyczna, by ją komentować".

Nie udało się nam skontaktować - w celu ustalenia szczegółów dotyczących planowanej wypłaty odszkodowania - ani z ministrem Gradem, ani z wiceministrem skarbu Zdzisławem Gawlikiem (odpowiada za nadzór nad sporem o PZU).

Pojawiają się głosy, że może Skarb Państwa wróci do koncepcji wykupu papierów PZU od holenderskiego inwestora (33 proc. akcji). Eksperci twierdzą nieoficjalnie, że taka operacja jest możliwa, i nawet przyniosłaby korzyść drobnym akcjonariuszom (wartość ich walorów by wzrosła), ale podkreślają, że udziały Eureko są warte więcej niż 10 mld zł.

Marcin Materna

dyrektor departamentu analiz Millennium DM

Wszystko jest możliwe

Wypowiedź ministra Skarbu Państwa Aleksandra Grada na temat wypłaty odszkodowania dla Eureko w formie dywidendy ze środków PZU jest enigmatyczna. Trudno powiedzieć, co dokładnie miał na myśli. Trzeba podczas rozważania tegoż wariantu pamiętać, że poza Skarbem i holenderskim Eureko w PZU są jeszcze inni akcjonariusze. Można ich ewentualnie uprzywilejować co do dywidendy kosztem Skarbu.

Gdyby doszło zaś do wykupu papierów PZU od Eureko, to cena takiej operacji byłaby prawdopodobnie bardzo wysoka, bo wartość PZU byłaby zbliżona do PKO BP, która waha się w granicach 40-45 mld zł. Myślę jednak, że obydwie opcje wypłacenia Eureko odszkodowania są możliwe. Marek Siudaj

Parkiet

Ubezpieczyciel straci szansę

Przykład PZU pokazuje, że najbardziej szkodliwe dla firm należących do państwa jest to, że ich właściciel chce zrealizować wiele bardzo ważnych celów. Niestety, wzrost wartości firm państwowych do nich nie należy.

PZU jest gigantem, któremu akwizycje za granicą dobrze by zrobiły. Jednak wkrótce okaże się, że nic z tego nie będzie, ponieważ minister skarbu będzie chciał załatwić spór z Eureko (z powodów prestiżu międzynarodowego), nie zwiększając deficytu budżetowego (w końcu mamy przyjąć euro). Spółka już wiele straciła przez konflikt, a jeśli wypłaci odszkodowanie Eureko, straci kolejnà szansę na szybki rozwój.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy