Powiedział on, że spodziewa się, że w perspektywie dwóch lat zostanie ogłoszona przynajmniej jedna duża transakcja na polskim rynku bankowym. Czarnecki stwierdził, że obecnie na sprzedaż jest wystawiona jedna instytucja – niedawno wycofana z giełdy filia niemieckiego DZ?Banku. – Są plotki o dwóch–trzech bankach, ale na razie więcej jest w tym spekulacji prasowych niż faktów – zaznaczył. W tym kontekście wymienił Bank Millennium, Kredyt Bank i „być może?Bank BPH”. Zwrócił uwagę, że Polska jest atrakcyjnym rynkiem, który budzi zainteresowanie zagranicznych instytucji.
– Nie mamy planów sprzedaży Getinu, ale z drugiej strony muszę powiedzieć, że jestem bardzo pragmatycznym człowiekiem – stwierdził jednak. Zastrzegł, że „nie prowadzimy żadnych rozmów i nikt nie zwracał się do nas z ofertą kupna grupy”.
Leszek Czarnecki ocenił, że jego grupa może się rozwijać w tym roku w tempie przekraczającym 10 proc. w porównaniu ze spodziewanym wzrostem rynku o 5–8 proc. Jego zdaniem na wysokie tempo wzrostu można liczyć w sektorze pożyczek dla klientów indywidualnych, ale najszybciej rozwijającym się segmentem będzie bankowość korporacyjna.