Ubezpieczenia: Unit-linki ciągną sprzedaż

W 2010 r. polisy inwestycyjne powiązane z giełdą (unit-linked) były motorem wzrostu sprzedaży ubezpieczycieli życiowych – wynika z raportu firmy Towers Watson. Ubezpieczyciele twierdzą, że w pierwszej połowie br. zainteresowanie klientów takimi produktami nie osłabło.

Aktualizacja: 25.02.2017 16:53 Publikacja: 07.06.2011 03:01

Ubezpieczenia: Unit-linki ciągną sprzedaż

Foto: Archiwum

– Sprzedaż polis unit-linked idzie równie dobrze co w 2010?r. – mówi Anna Patrycy ze Skandii. Nordea twierdzi, że sprzedała w pierwszych pięciu miesiącach br. 100 proc. więcej polis unit-linked niż rok temu.

Według autorów raportu sytuacja ta jest typowa dla okresu po kryzysie finansowym i świadczy o tym, że klienci ubezpieczycieli są optymistami, jeśli chodzi o sytuację gospodarczą w najbliższej przyszłości, a także dysponują większą niż w poprzednich latach pulą wolnych środków.

Bartłomiej Maciąga z The Boston Consulting Group wskazuje, że ubezpieczenia unit-link są dla ubezpieczycieli znacznie mniej kapitałochłonne niż klasyczne ubezpieczenia. Podkreśla, że będzie to miało znaczenie w kontekście dyrektywy Solvency II, która ma obowiązywać od 2013 r.

W 2010 r. wyraźnie wzrosła także sprzedaż produktów strukturyzowanych (o 38 proc., do 576 mln zł) oraz ubezpieczeń na dożycie (o 12 proc., do 1,39 mld zł).

O 21 proc. spadła wartość sprzedanych polisolokat (do 1,34 mld zł), z których ubezpieczyciele się wycofywali (są to produkty kapitałochłonne).

Reklama
Reklama

Największy udział w nowej sprzedaży miało PZU (20,8 proc.), ale w porównaniu z 2009 r. straciło 6,3 pkt proc. Drugą pozycję zajmuje Generali (10,3 proc., spadek o 0,2 proc.), a trzecią ING (10,2 proc., wzrost o 0,5 proc.). Allianz zanotował spadek o 1,4 pkt proc., do 8,5 proc.

– PZU i Allianz miały w Polsce w ostatnim czasie priorytety inne niż sprzedaż natury właścicielskiej oraz restrukturyzacyjnej – mówi Maciąga.

Najbardziej pod względem sprzedaży poprawiły się w stosunku do 2009 r. towarzystwa życiowe: Nordea (o 2 pkt proc., do 4,2 proc.), Aegon (o 1,5 pkt proc., do 9,4 proc.) i Aviva (o 1,4 pkt proc., do 9,9 proc.).

– Nordea zbudowała bogatą ofertę. Aegon postawił na klienta zamożnego. Obaj ubezpieczyciele zbudowali solidną platformę dystrybucji przez partnerów bankowych. Przy obecnej poprawie koniunktury?zaczyna to przynosić profity. Pieniądz najpierw trafia najpierw do banku – podkreśla Maciąga.

Gospodarka
Wzrost wydatków publicznych Polski jest najwyższy w regionie
Materiał Promocyjny
Goodyear redefiniuje zimową mobilność
Gospodarka
Odpowiedzialny biznes musi się transformować
Gospodarka
Hazard w Finlandii. Dlaczego państwowy monopol się nie sprawdził?
Gospodarka
Wspieramy bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni
Gospodarka
Tradycyjny handel buduje więzi
Gospodarka
Branża piwna mierzy się z kolejnymi wyzwaniami
Reklama
Reklama