Na GPW wejdzie właściciel marki Masterlease

Fleet Holdings, właściciel Masterlease, lidera polskiego rynku zarządzania flotą, planuje w trzecim kwartale przeprowadzić pierwszą publiczną ofertę akcji, a następnie zadebiutować na rynku głównym GPW. Wartość IPO może sięgnąć 100 mln zł — podała spółka

Aktualizacja: 26.02.2017 19:32 Publikacja: 15.07.2011 13:05

Jerzy Kobyliński, prezes Grupy Fleet Holdings

Jerzy Kobyliński, prezes Grupy Fleet Holdings

Foto: spółka

Grupa Fleet Holdings, działająca pod marką Masterlease jest właścicielem spółek Futura Leasing, Masterlease oraz Prime Car Management, której obligacje od ubiegłego roku są notowane na rynku Catalyst. Funkcję oferującego podczas IPO Fleet Holdings pełni Copernicus Securities.

— Z punktu widzenia historii naszej działalności, traktujemy upublicznienie Fleet Holdings nie tylko jako możliwość pozyskania środków na rozwój Masterlease, ale także jako czynnik zwiększający stabilność i bezpieczeństwo grupy, głównie z uwagi na dużo większą transparentność dla innych podmiotów rynku — mówi Jerzy Kobyliński, prezes Grupy Fleet Holdings.

Spółka szacuje, że publikacja prospektu nastąpi jeszcze w lipcu, po zatwierdzeniu przez właściwy urząd oraz uzyskaniu paszportu KNF. — Bezpośrednio po zatwierdzeniu prospektu rozpoczniemy ofertę. Nie ukrywam, że w dużej części będzie kierowana do inwestorów instytucjonalnych, ale o szczegółach będziemy mogli informować po publikacji prospektu — dodaje Jerzy Kobyliński.

Właścicielem Fleet Holdings, posiadającym 100 proc. udziałów w kapitale zakładowym (przed IPO) jest spółka Fleet Uno S.a.r.l., zależna od Abris CEE Mid-Market Fund Limited Partnership z siedzibą na wyspie Jersey w Wielkiej Brytanii.

Abris CEE posiada 78,74 proc. udziałów w kapitale zakładowym i głosach Fleet Uno, drugim akcjonariuszem jest QIC Private Equity Fund (11,51 proc.).

Reklama
Reklama

Strategia rozwoju grupy Fleet Holdings zakłada zarówno rozwój organiczny jak i rozwój przez akwizycje, co pozwoli na utrzymanie i dalsze wzmocnienie jej pozycji jako wiodącego operatora sektora car fleet management w Polsce, a także na dynamiczny rozwój na rynkach zagranicznych.

Strategia Fleet Holdings zakłada rozwój działalności na rynkach mniej rozwiniętych w zakresie usługi full service leasing, tj. (za wyjątkiem Czech) Bułgarię, Estonię, Węgry, Litwę i Łotwę, Rumunię, Słowację i Słowenię. Przy czym w zależności od potencjału lokalnych marek, przejmowana działalność będzie prowadzona w oparciu o lokalne brandy lub markę Masterlease.

Strategia rozwoju grupy Fleet Holdings zakłada rozwój organiczny jak i przez akwizycje, co pozwoli na utrzymanie i dalsze wzmocnienie pozycji w Polsce, a także rozwój za granicą.

Grupa planuje wejść na rynki mniej rozwinięte w zakresie usługi full service leasing (finansowanie wraz z pełną obsługą poza-finansowa). Poza Czechami ma to być więc Bułgaria, Estonia, Węgry, Litwa i Łotwa, Rumunia, Słowacja i Słowenia. W zależności od potencjału lokalnych marek, przejmowana działalność będzie prowadzona w oparciu o lokalne brandy lub markę Masterlease.

— Ekspansja geograficzna pozwoli na dywersyfikację ryzyka prowadzenia działalności w oparciu o gospodarkę jednego kraju oraz pozwoli na bardziej efektywne wykorzystanie potencjału Grupy wynikające z efektu skali — mówi Jerzy Kobyliński, prezes grupy Fleet Holdings.

Fleet Honding podał, że miał stratę 13,2 mln zł w minionym roku (połączone sprawozdania spółek grupy). Jak jednak zaznacza po wyeliminowaniu wpływu transakcji wykupu spółek od GMAC ma zysk i wynosi on 25,5 mln zł.

Reklama
Reklama
Gospodarka
Hazard w Finlandii. Dlaczego państwowy monopol się nie sprawdził?
Gospodarka
Wspieramy bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni
Gospodarka
Tradycyjny handel buduje więzi
Gospodarka
Branża piwna mierzy się z kolejnymi wyzwaniami
Gospodarka
Podatek Belki zostaje, ale wkracza OKI. Nowe oszczędności bez podatku
Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Reklama
Reklama