Niższe wyceny sprzyjają ogłaszaniu wezwań i pozytywnej reakcji właścicieli

– Ostatnia przecena na rynku może aktywizować część podmiotów do ogłaszania wezwań. Poziomy kursów akcji niektórych spółek są bowiem już niezwykle atrakcyjne – usłyszeć można było w rozmowie z maklerami jeszcze w ubiegłym tygodniu.

Aktualizacja: 26.02.2017 16:53 Publikacja: 17.08.2011 01:05

Niższe wyceny sprzyjają ogłaszaniu wezwań i pozytywnej reakcji właścicieli

Foto: Fotorzepa, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Przypadek Elstar Oils jest pierwszą próbą przejęcia po sierpniowym tąpnięciu na rynku. I choć analitycy wskazują, że transakcja musiała być przygotowywana wcześniej, to nie wykluczają wysypu nowych wezwań.

Czytaj i komentuj: Polowanie inwestorów na premię

– Można zauważyć odwrotną korelację między poziomem indeksów a tego typu transakcjami. Przy głębokich spadkach okazuje się, że pojawiają się uwarunkowania płynnościowe – właściciele firm, nie mogąc sprzedać walorów na rynku, zaczynają zgadzać się na ich zbycie inwestorowi strategicznemu, którego oferta często zakłada premię. Dodatkowo niższe kursy zwiększają aktywność funduszy private equity – mówi?Arkadiusz Chojnacki, szef działu analiz Ipopema Securities.

Jego zdaniem wezwań należałoby się spodziewać zwłaszcza w sektorze przemysłowym, gdzie zagraniczni gracze mogą szukać szans na wejście do Polski, a krajowe podmioty myśleć o przejęciu lokalnego konkurenta.

W tym segmencie w wezwaniu PBG nabędzie 16 proc. akcji Rafako.?Wcześniej budowlana grupa kupi od Elektrimu 50?proc. papierów producenta kotłów za 540,8 mln zł.

Paweł Puchalski, szef analityków w DM BZ WBK, wśród potencjalnych celów przejęcia wymienia cztery spółki: Bogdankę (na którą zresztą już raz wezwanie ogłaszał czeski NWR), Eneę, PEP oraz Netię. – W większości przypadków mamy do czynienia z firmami, których akcje należą do funduszy inwestycyjnych lub emerytalnych. Wydają się też interesujące, gdy się spojrzy na ich wyniki i wycenę. Przejmując jeden z wyżej wspomnianych podmiotów, inwestor zyskiwałby ekspozycję na znaczący fragment konkretnego rynku (wydobycia węgla, energetyczny, energii odnawialnej, telekomunikacyjny) w Polsce – ocenia Puchalski.

Rynek telekomunikacyjny skazany jest na konsolidację od dłuższego czasu. Niedawno prezes Netii Mirosław Godlewski nie wykluczył, że firma weźmie udział w tym procesie w dowolnej konfiguracji: albo jako kupujący, albo przejmowany. Podobne wnioski płyną z wypowiedzi szefów firm: MNI, Hawe czy NFI Magna Polonia, która kontroluje Mediatel. Firmy te prowadziły rozmowy o połączeniach między sobą. Do tej pory nie przyniosły one pozytywnych efektów. Z wyjątkiem Netii (rynek spekuluje, że może się nią zainteresować Polska Telefonia Cyfrowa) nie pojawiły się nowe informacje o potencjalnych inwestorach zainteresowanych ich kupnem.

Wcześniej Hawe miało trafić do portfela Zygmunta Solorza-Żaka (inwestor miał wnieść do grupy akcje Sferii i objąć w zamian emisję nowych papierów).

Analitycy oczekują też wezwań w sektorze finansowym. W?taki sposób może dojść do przejęcia będących na sprzedaż Millennium i KBC.

Już kilkanaście wezwań

Od początku roku ogłoszono kilkanaście wezwań na akcje spółek z GPW. Największa dotychczas jest transakcja, w wyniku której Santander kupił za 1,6 mld zł 95,67 proc. akcji BZ WBK. Wczoraj zakończyły się zapisy w wezwaniu na 66 proc. akcji Polic ogłoszonym przez Azoty Tarnów.?Maksymalna wartość tej transakcji to 569,3 mln zł. Spółka z Tarnowa chciała skupić co najmniej 51 proc. walorów Polic. ako

Gospodarka
Podatek Belki zostaje, ale wkracza OKI. Nowe oszczędności bez podatku
Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024