OPTeam nie zamierza zwalniać tempa rozwoju

Rzeszowski OPTeam ma za sobą bardzo dobre półrocze. Sprzedaż w tym okresie była o 45 proc. większa niż rok temu i wyniosła 29,5 mln zł.

Aktualizacja: 23.02.2017 14:22 Publikacja: 02.09.2011 20:50

Zysk operacyjny powiększył się o prawie 10 proc. do 0,92 mln zł a netto o 63 proc. do 0,62 mln zł. – Poprawa rezultatów to m.in. efekt porządkowania grupy kapitałowej, w tym wchłonięcia spółki zależnej Elektra (zajmowała się wdrażaniem systemów do zarządzania – ERP – red.) – tłumaczy Andrzej Pelczar, od dwóch miesięcy prezes informatycznej firmy. Zastąpił w fotelu Janusza Bobera, który został szefem rady nadzorczej i kieruje pracami spółki stowarzyszonej Polskie ePłatności. Obaj menedżerowie kontroluję po prawie 20 proc. akcji OPTeamu (każdy). – W pozyskiwaniu klientów pomaga nam też statut spółki giełdowej oraz rozbudowa sieci oddziałów w całej Polsce – dodaje prezes. OPTeam zadebiutował na parkiecie jesienią 2010 r.

Według Pelczara najlepiej w I półroczu radził sobie pion oferujący produkty i usługi z obszaru kart elektronicznych. – W tym roku dostarczyliśmy wyższym uczelniom 400 tys. e-legitymacji studenckich. To nasz najlepszy wynik w historii – twierdzi prezes.

Bardzo dobrze rozwija się też spółka Polskie ePłatności, w której rzeszowska spółka ma połowę udziałów. Reszta należy do PWPW. Firma buduje sieć terminali płatniczych, tzw. POS-ów. Na koniec półrocza miała ich 10 tys. – Nasz plan zakładający, że na koniec roku sieć będzie miała 13-14 tys. punktów, zrealizujemy bez problemów – zapewnia Pelczar.  Firma póki co nie jest rentowna. Break-even point ma osiągnąć na przełomie tego i przyszłego roku.

Zapowiada, że w przyszłym roku sieć będzie dalej dynamicznie rosła. – Chcielibyśmy mieć na koniec 2012 r. 20 tys. terminali – oznajmia. Przyznaje, że konkurencja na tym rynku jest bardzo duża. – Nie staramy się walczyć ceną ale kompleksowością usługi. Oprócz POS-ów dostarczamy do nich różnego rodzaju oprogramowanie, dzięki czemu funkcjonalność terminali jest bardzo szeroka - wskazuje. Twierdzi, że Polskie ePłatności prowadzą rozmowy na temat wejścia do dużych sieci handlowych. Nie rozwija tematu. Podtrzymuje wcześniejsze deklaracje, że kierowana przez niego spółka w perspektywie kilku lat chce być w ścisłej czołówce największych sieci POS. Że

Pelczar pozytywnie patrzy na II półrocze roku. – Nie widzimy oznak, żeby klienci wstrzymywali decyzje zakupowe – wskazuje. Przypomina, że wyniki OPTeamu, tak jak i innych firm z branży IT, są silnie sezonowe co oznacza, że o rocznych rezultatach zdecydują faktury wystawiane pod koniec grudnia. – Prowadzimy rozmowy o kilku większych, ciekawych projektach, w tym sektorze publicznym. Mamy nadzieję wygrać kilka z przetargów – mówi.

Nie chce wypowiadać się na temat wyników firmy w 2011 r. W poprzednim roku spółka, na poziomie grupy miała 59,1 mln zł przychodów (wzrost o 4,8 proc. w porównaniu z 2009 r.), 2,65 mln zł zysku operacyjnego (20 proc.) i 1,86 mln złotych zysku netto (37 proc.). – Chcielibyśmy co najmniej utrzymać dynamikę poprawy wyników we wszystkich głównych pozycjach – podsumowuje. DWOL

Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy
Gospodarka
„W 2024 r. surowce podrożeją. Zwyżki napędzi ropa”
Gospodarka
Szef Fitch Ratings: zmiana rządu nie pociągnie w górę ratingu Polski
Gospodarka
Czy i kiedy RPP wróci do obniżek stóp?
Gospodarka
Złe i dobre wieści przed COP 28