Janusz Czarzasty, prezes Izby Domów Maklerskich, nie wziął udziału w piątkowym spotkaniu brokerów z władzami Giełdy Papierów Wartościowych.
Jak pisaliśmy w poprzednim wydaniu „Parkietu", uczestnictwo Janusza Czarzastego nie było mile widziane przez władze giełdy. Prezes Ludwik?Sobolewski wskazywał, że wybrany kilka dni temu szef organizacji branżowej brokerów „jest w sporze prawnym z podmiotem z grupy kapitałowej GPW".
Pozytywne rozwiązanie
Jak mówi nam jeden z brokerów, piątkowe spotkanie domy maklerskie potraktowały więc jako rozmowy biznesowe z wszystkimi członkami GPW, a nie ze środowiskiem skupionym w izbie.
Tematem były zaległe opłaty na rzecz giełdy. Sprawa interesuje przede wszystkim hurtowe domy maklerskie, które z tytułu korekty faktur muszą dopłacić najwięcej. W skali całej branży chodzi o kwotę rzędu 6 mln zł.
– Wszystko wskazuje na to, że kwestia będzie pozytywnie rozwiązana i nie spowoduje dla nas dużego obciążenia w krótkim terminie – mówi nam jeden z przedstawicieli brokerów.