Apogeum złych długów dopiero przed nami

Rozmowa z Piotrem Krupą, prezesem Kruka, największej spółki windykacyjnej w Polsce

Aktualizacja: 17.02.2017 00:55 Publikacja: 06.03.2012 14:13

Piotr Krupa, prezes Kruka, największej spółki windykacyjnej w Polsce

Piotr Krupa, prezes Kruka, największej spółki windykacyjnej w Polsce

Foto: Fotorzepa, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Kruk działa już w Rumunii i Czechach. Planujecie wejść na rynek węgierski. Jak wygląda sytuacja gospodarcza – gospodarstw domowych, rynku kredytowego na tych rynkach – w porównaniu z Polską?

W zależności od kraju sytuacja ta jest trochę inna. Polska jest największym rynkiem, nie tylko pod względem liczby konsumentów ale także sumy bilansowej banków.  Polski sektor bankowy jest w dobrej sytuacji finansowej, w porównaniu do tego co obserwujemy w Rumunii czy też Czechach.  Powoduje to, że w naszym kraju presja wobec banków, aby sprzedawały aktywa niepracujące o niskiej jakości jest relatywnie mniejsza niż w innych krajach, w których działamy.

Na sprzedaż będzie więc u nas trafiać mniej złych kredytów?

Podaż wierzytelności nie osiągnęła jeszcze swojego apogeum. Obecnie w Polsce widzimy około 3,5 mld zł wartości wierzytelności wystawionych już na sprzedaż przez kilka dużych banków. Spodziewam się, że te transakcje będą zrealizowane jeszcze w tym półroczu.

Czy w innych krajach wartości wystawianych na sprzedaż portfeli są podobne?

W Rumunii aktualnie jest kilkanaście portfeli na sprzedaż o równowartości około 1 mld zł. Są to jednak trochę inne portfele niż te wystawione na sprzedaż w Polsce, przede wszystkim są one gorszej jakości. Część banków działających w Rumunii pozbywa się spraw sprzed 4-5 lat, do tego robią to instytucje, które do tej pory nie sprzedawały portfeli. Niższa jakość portfeli oznacza, że nakłady na tamtym rynku będą relatywnie mniejsze. Na pakiety aktualnie obecne na rynku trzeba będzie wydać zdecydowanie poniżej 100 mln zł.

Jakie są ograniczenia w ekspansji zagranicznej? W każdym środkowoeuropejskim kraju duża część rynku bankowego jest kontrolowana przez kapitał zagraniczny, ale mocną pozycję mają też banki krajowe – np. OTP na Węgrzech. Czy takie banki chętnie zgadzają się na sprzedaż wierzytelności nowym graczom z zagranicy?

Rynki Europy środkowowschodniej są ciągle rynkami rozwijającymi się w obszarze zarządzania wierzytelnościami. Dzięki prowadzeniu udanych przedsięwzięć z bankami w Polsce czy w Rumunii, KRUK jest  znaną i dobrze kojarzącą się markę nie tylko w bankach międzynarodowych ale także w przypadku banków krajowych.  Jakość brandu firmy to jedno, a druga kwestia to polityka i otwartość banków na współprace z zewnętrznymi podmiotami windykacyjnymi. Świadomość naturalnej współpracy na linii bank-firma windykacyjna jest ważnym elementem budującym rynek zarządzania wierzytelnościami i tu Kruk także aktywnie buduje partnerskie relacje.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy