Od dziś inwestorzy mogą handlować prawami do akcji BOŚ. Zanim 6,5 mln PDA zostanie zamieniona na właściwe walory, inwestorzy będą się zastanawiać – na ile rzeczywiście wyceniany jest ten jeden z mniejszych giełdowych banków. Kurs akcji w środę (44,62 zł) sugeruje, że bank wart jest 761 mln zł. Duże dyskonto zastosowane przy emisji (papiery obejmowano po 35 zł) sugeruje jednak, że?wartość BOŚ to jedynie 573 mln zł.
Zdrożeje PDA?
Maklerzy podkreślają, że kurs akcji „zabezpiecza" znikoma wręcz płynność (79,1 proc. istniejących walorów należy do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, 6 proc. – do Lasów Państwowych). Nie oczekują więc masowego wyzbywania się akcji na rzecz atrakcyjniejszych PDA, szczególnie że ostatnia oferta publiczna banku odbyła się w 1997 r.
Podobnego zdania są też władze BOŚ. – Zainteresowanie ofertą było znacznie wyższe niż ostateczna podaż walorów. Dlatego oczekiwałbym raczej wzrostu kursu PDA z uwagi na popyt ze strony nowych inwestorów. Sami jesteśmy ciekawi, jak ostatecznie będą przebiegać notowania – mówi prezes Mariusz Klimczak.
Bank do tej pory nie podał, ilu inwestorów wzięło udział w ofercie. Mimo że uzyskana cena była o 10 zł niższa od maksymalnej, władze BOŚ oceniają, że transakcja była sukcesem. – Rynek nie jest łatwy, a spora nadsubskrypcja pokazała, że inwestorzy dobrze ocenili naszą strategię do 2015 r. i perspektywę przyszłych zysków – wyjaśnia Klimczak. Dodaje, że pozyskane 228 mln zł to wystarczający bufor kapitałowy na dalszą akcję kredytową banku. Wcześniej BOŚ pozyskał 100 mln zł z emisji obligacji podporządkowanych, zamierza też zachować tegoroczny zysk.
Dyskonto dla akcjonariuszy
Dyskonto przy nowych emisjach nie jest w sektorze bankowym niczym niezwykłym. Nowe walory po cenie niższej niż emisyjna oferowały ostatnio BRE Bank czy Bank Millennium (różnica sięgała 40 proc.), 35-proc. dyskonto w 2009 r. zaoferował także PKO?BP. W?każdym z tych przypadków były to jednak emisje z prawem poboru. Wycena tych instrumentów na giełdzie uwzględnia już różnicę między ceną istniejących akcji a ceną walorów nowej emisji. Taki mechanizm nie istnieje jednak w przypadku emisji dla nowych inwestorów.