Autorzy raportu zauważają, że bank notowany jest z premią w stosunku do konkurentów, która w części uzasadniona jest mniejszą wrażliwością jego wyników na wahania koniunktury niż średnia rynkowa oraz regularnie płaconymi dywidendami. Przewidują jednak, że w najbliższym roku Pekao może się jednak okazać gorszą inwestycją niż PKO BP czy PZU, których obecna niska cena wynika, ich zdaniem, z oczekiwanej podaży akcji ze strony Skarbu Państwa, a dywidendy płacone przez te firmy są większe niż banku z grupy UniCredit.
„Uważamy, że wyniki Pekao w b.r. będą pod presją dostosowania konkurencyjności oferty do poziomu rynkowego i migracji klientów do kanału internetowego, co negatywnie wpłynie na poziom przychodów spółki" – napisali w komentarzu. Do podtrzymania rekomendacji „neutralnie" skłoniło ich postrzeganie Pekao jako bezpiecznej przystani w okresie niepewności oraz wypłacana dywidenda.
Raport wydano 10 maja, gdy akcje banku kosztowały 143,5 zł. W środę o godzinie 13.30 kurs Pekao spadał o 1,3 proc., do 137,7 zł.