Podczas budowy księgi popytu okazało się, że znaczna część uprawnionych osób postanowiła zrezygnować z objęcia walorów, tłumacząc to negatywnym oddźwiękiem, z jakim pomysł tej emisji spotkał się na rynku, oraz „troską o wizerunek DM IDMSA i o kurs akcji".
Wątpliwości co do uprzywilejowania grupy akcjonariuszy miały m.in. SII (złożyło pozew o uchylenie uchwały) oraz KNF.
W efekcie zarząd zadecydował o odstąpieniu od podwyższania kapitału.
Wrześniowe WZA krakowskiego brokera uchwaliło, że nowe akcje, sprzedawane po cenie równej wartości nominalnej (10 gr), miały przysługiwać pracownikom DM IDMSA, którzy w 2010 roku nabyli od spółki akcje własne w ramach wcześniejszego programu motywacyjnego po 2,1 zł. Były one objęte dwuletnim zakazem zbywania – tymczasem latem tego roku kurs zanurkował z 2 zł do poniżej 50 gr. Dno osiągnął kilka dni temu, spadając do 17 gr.
Przypomnijmy też, że 25 października Sąd Okręgowy w Krakowie wstrzymał wykonanie innej uchwały NWZA DM?IDMSA dotyczącej m.in. emisji obligacji podporządkowanych brokera zamiennych na akcje oraz warunkowego podwyższenia kapitału zakładowego. Broker na przełomie października i listopada przeprowadził jednak emisję papierów dłużnych o łącznej wartości nominalnej 50 mln zł i wszystkie zostały już zamienione na akcje. – Uchwała została wykonana, więc w naszej ocenie postanowienie sądu jest bezprzedmiotowe – uważa Rafał Abratański, wiceprezes DM IDMSA. Akcje z konwersji nie zostały jednak jeszcze zarejestrowane przez KDPW.