Niewypłacenie dywidendy spółka powinna uzasadnić, a dobrym obyczajem kupieckim jest wypłata akcjonariuszowi dywidendy, jeśli pozwala na to sytuacja spółki. Dowód, że tak nie jest, że sytuacja finansowa nie pozwala na wypłatę dywidendy – obciąża spółkę. Spółka powinna też przestrzegać obietnic jej różnych organów (zarządu, rady nadzorczej) co do wypłaty dywidendy, gdyż to wynika z kolejnej zasady (obyczaju): lojalności na linii spółka-akcjonariusz. To sedno wyroku Sądu Najwyższego z 27 marca 2013 r. który uchyla ostatecznie uchwałę WZA PZU z 30 czerwca 2007 r. w sprawie podziału zysku (a właściwie odmowie wypłaty dywidendy) spółki za 2006 r. Wyrok jest tym bardziej istotny, że nie ma żadnego przepisu, który wprost przyznawałby prawo do dywidendy. Zatrzymanie dywidendy za 2006 r. miało związek z wieloletnim sporem między dwoma największymi akcjonariuszami PZU: Skarbem Państwa, który był wtedy większościowym akcjonariuszem, oraz Eureko. Ostatecznie dywidenda za 2006 r. została wypłacona w 2009 r., gdy doszło do ugody między Skarbem a Eureko.
– Czekamy na uzasadnienie wyroku. Na tym etapie nie będziemy komentować sytuacji – mówi Michał Witkowski, rzecznik PZU.
Decyzja sądu zaskoczyła inwestorów. Z jednej strony przyjęli ją z dużym zainteresowaniem, z drugiej – nie bardzo potrafią sobie wyobrazić, co może dla nich oznaczać. – Sprawa jest bezprecedensowa, ciężko ocenić, jaki będzie miała wpływ na PZU. Być może spółka będzie musiała wypłacić jakieś?odszkodowanie. Nie myślę?jednak, żeby miało się to negatywnie odbić na jej kondycji finansowej – mówi jeden?z zarządzających funduszami. Na tym etapie wyrok sądu nie wpłynął negatywnie?na kurs spółki – informacja pojawiła się w środę po południu. Od tego momentu kurs PZU wahał się wokół 405 zł za akcję.