Windykatorzy jeszcze nie powiedzieli ostatniego słowa

Średnia stopa zwrotu z akcji wszystkich firm odzyskujących długi wynosi od początku roku prawie 22 proc. WIG w tym czasie wzrósł o 7 proc.

Aktualizacja: 11.02.2017 12:02 Publikacja: 30.09.2013 06:00

Windykatorzy jeszcze nie powiedzieli ostatniego słowa

Foto: Bloomberg

Akcjonariusze spółek windykacyjnych mogą mieć więc powody do zadowolenia. Jakby tego było mało, od początku roku walory dziewięciu spośród dwunastu spółek notowanych na warszawskiej giełdzie (również na NewConnect) są na plusie. Siedmiu udało się pobić indeks WIG. Jak długo może trwać dobra passa?

Wciąż jest potencjał

W tym roku najwięcej można było zarobić na akcjach lidera branży – wrocławskiej firmy Kruk. Od początku stycznia akcje podrożały o prawie 68 proc. Podobną zwyżkę zanotowały walory Vindexusa, na których można było zarobić 67,6 proc. Inwestycja w papiery Kredyt Inkaso przyniosła 48-proc. stopę zwrotu.

Analitycy przekonują, że mimo tak dynamicznych zwyżek, hossa na akcjach windykatorów jeszcze się nie skończyła. – Naszym zdaniem wciąż warto inwestować w branżę windykacyjną, choć nie posiada ona już takiego potencjału wzrostu jak jeszcze 2, 3 lata temu – mówi Jarosław Sojka, analityk Noble Securities.

– Niezmiennie uważamy, że np. wartość godziwa akcji Presco jest wyższa niż aktualna rynkowa. Warto zwracać uwagę na osiągane przez windykatorów spłaty od dłużników, a w mniejszym stopniu na przychody (w spółkach, w których przychody stanowią tylko część otrzymywanej gotówki) – dodaje.

– Warto kupować wybrane, dobre spółki również wśród windykatorów. Przy inwestycjach warto zwrócić uwagę na stabilność i powtarzalność wyników, strukturę akcjonariatu oraz przewagi konkurencyjne – mówi Sobiesław Kozłowski, ekspert ds. rynku akcji DM Raiffeisen Bank Polska. Z kolei analitycy DI Investors docenili w ostatnim raporcie analitycznym Kredyt Inkaso. Podtrzymali w nim zalecenie kupna akcji tej spółki i jednocześnie podnieśli ceną docelową z 18,2 zł do 23,4 zł. Dzięki tej rekomendacji papiery firmy podrożały w piątek o 3,5 proc.

Płynność nadal niska

O ile zwyżki kursów mogą robić wrażenie, tak wciąż wiele do życzenia pozostawia płynność wielu z nich. Nieodosobnionymi przypadkami są sytuacje, kiedy w trakcie sesji na akcjach mniejszych firm nie dokonuje się żadnej transakcji. – W długim terminie warto inwestować w spółki, nawet jeśli ich akcje mają małą płynność – przekonuje jednak Sojka. Optymizm analityków nie dziwi, jeśli wziąć pod uwagę fakt, że banki coraz chętniej sprzedają wierzytelności. Według prognoz w tym roku na rynek mogą trafić portfele detaliczne o wartości nominalnej 1–1,1 mld zł.

[email protected]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy