Mimo korekty „misie” dały w maju zarobić

Najlepsze i najsłabsze w kwietniu fundusze inwestycyjne zamieniły się w maju miejscami.

Publikacja: 03.06.2015 06:17

Mimo korekty „misie” dały w maju zarobić

Foto: GG Parkiet

Taką sytuację mogliśmy zaobserwować w kilku grupach porównawczych, m.in. akcji szerokiego rynku (Investor Akcji wskoczył z ostatniego na pierwsze miejsce, zastępując Novo Akcji) oraz małych i średnich spółek (PKO Akcji Małych i Średnich Spółek zamienił się miejscami z KBC Portfelem Akcji Średnich Spółek).

W innych, np. funduszach gotówkowych i pieniężnych, było podobnie, choć do prawdziwej roszady nie doszło – Opera Pecunia.pl zajął pierwsze miejsce zamiast kwietniowego ostatniego.

Maluchy górą

Sporo w tym zbiegu okoliczności, jednak są też pewne cechy wspólne portfeli, które w maju zdystansowały konkurencję – to duża ekspozycja na zagranicę.

– W maju zdecydowanie pomogła nam alokacja zagraniczna. Około 30 proc. aktywów funduszu Ipopema Małych i Średnich Spółek inwestujemy w Europie Zachodniej, gdzie kursy akcji małych i średnich spółek urosły mocniej niż w Warszawie – przyznaje Krzysztof Cesarz, zarządzający w Ipopemie. Wspomniany przez niego fundusz zyskał 1,1 proc.

Wyjście za granicę to jednak niejedyny czynnik, który sprzyjał majowym liderom. W minionym miesiącu zakończył się sezon publikacji wyników za I kw. Jak na dłoni widać fundusze posiadające akcje spółek, które zaskoczyły pozytywnie inwestorów – 17 spośród 25 funduszy akcji małych i średnich spółek wypracowało dodatni wynik w miesiącu, w którym WIG stracił prawie 2 proc. Średnia stopa zwrotu portfeli „misiów" wyniosła 0,5 proc. Inna sprawa, że majowa korekta zdołowała przede wszystkim notowania dużych spółek, głównie banków. Nic więc dziwnego, że fundusze akcji szerokiego rynku wypadły gorzej niż „misie" – prawie 1 proc. na minusie.

– W naszym przypadku zagraniczne inwestycje nie dołożyły się do majowego wyniku – mówi Adam Łukojć, zarządzający funduszem Skarbiec Małych i Średnich Spółek – 1,4 proc. na plusie w maju. – Niezła stopa zwrotu to zasługa polskich spółek w portfelu. Mamy kilka takich, których notowania bardzo pozytywnie zareagowały na opublikowane w maju informacje finansowe – cieszy się zarządzający.

Uogólniając, podobnie było w obligacjach – najwięcej zarobiły fundusze, które ograniczyły ekspozycję na polski dług skarbowy na rzecz obligacji rządowych rynków wschodzących (więcej w ramkach poniżej).

Hossa może trwać

W branży TFI panuje opinia, że segment małych i średnich spółek wyjdzie górą z trwającej od kilku dni konsolidacji, a spadki były dobrą okazją do zakupów akcji przed dalszą hossą. Mimo że wskaźnik PMI dla polskiego przemysłu w minionym miesiącu spadł czwarty miesiąc z rzędu, do 52,4 pkt. – Nie jestem zwolennikiem prognozowania koniunktury giełdowej na podstawie tego wskaźnika. Czasami rzeczywiście jest spora korelacja między zmianami PMI i WIG, czasami jej jednak nie ma – notowania, zwłaszcza małych spółek, mogą rosnąć czy spadać niezależnie od niego. Dopóki PMI przemysłowy utrzymuje się powyżej poziomu 50 pkt, dopóty mamy ożywienie w przemyśle, na razie nie widzę więc powodów do obaw – mówi Łukojć.

Paniki nie było

W sumie, jak podają Analizy Online, ponad 60 proc. funduszy zakończyło maj pod kreską. Mimo to z pierwszych informacji o napływach do funduszy można wysnuć wniosek, że klienci TFI nie wpadli w panikę. Do portfeli Quercusa trzeci miesiąc z rzędu wpłacono więcej pieniędzy, niż z nich wypłacono – łącznie 80 mln zł netto. Najwięcej nowego kapitału, 35 mln zł netto, pozyskał Quercus Stabilny, inwestujący od 0 do 50 proc. aktywów w akcje.

[email protected]

Ledwo przełknęliśmy gorzką pigułkę OFE, a już pojawiła się kolejna – banki

Maciej Chudzik, zarządzający Investors TFI

Maj był przykładem miesiąca, w którym strategia Investor Akcji (3,1 proc. na plusie) zakładająca, że inwestujemy w dobre spółki notowane nie tylko w Polsce, ale i w Europie, doskonale zadziałała. Pozwala ona minimalizować czynniki ryzyka specyficzne dla naszego kraju. W ubiegłym roku takim ryzykiem była pseudoreforma systemu emerytalnego, a w minionym miesiącu – wynik wyborów prezydenckich. Przedwyborcze zapowiedzi prezydenta elekta wystraszyły inwestorów. Mimo że prezydent nie rządzi, to posiada inicjatywę ustawodawczą. A ze strony nowego prezydenta spodziewałbym się podejmowania decyzji raczej ciążących w stronę regulacji/etatyzacji/pomysłów czysto lewicowych. Pogorszenie nastrojów w Polsce zbiegło się z zakończeniem korekty kursów akcji spółek technologicznych notowanych na giełdach Europy Zachodniej. Ponieważ w naszym portfelu znajdują się tego typu firmy, część zagraniczna aktywów funduszu zadziałała na plus. JAM

Rafał Dobrowolski, zarządzajacy PKO TFI

Majowy wynik (2,8 proc. na plusie), PKO Akcji Małych i Średnich Spółek wypracował przede wszystkim dzięki kilku spółkom, które zachowały się bardzo dobrze na tle rynków akcji, z których pochodzą. Firmy te znalazły się w portfelu z powodu pozytywnej oceny długoterminowych perspektyw, jednak sporą część potencjału wzrostu udało się zdyskontować właśnie w maju – dzięki inwestorom strategicznym zainteresowanym ich przejęciem lub dzięki dobrym wynikom finansowym i podniesieniu prognoz na kolejny kwartał lub cały rok. Były to przede wszystkim małe firmy z kilku nisz, np. półprzewodników, gier komputerowych. Jednocześnie zagraniczne indeksy małych i średnich spółek (w tym europejskie) zachowywały się lepiej niż krajowe – dywersyfikacja geograficzna również wspierała wyniki funduszu. W kolejnych kwartałach nadal stawiamy na firmy, które z małych mogą stać się duże, i wierzymy, że tego typu przedsiębiorstwa można znaleźć zarówno w Polsce, jak i za granicą. JAM

Paweł Klimkowski, członek zarządu Opera TFI

Po kwietniowym nerwowym odwrocie inwestorów od obligacji rynków bazowych maj przyniósł umiarkowane uspokojenie i odreagowanie. W Polsce było ono mniej widoczne za sprawą niepewności związanej z wyborami prezydenckimi.

OPERA Avista.pl (1 proc. na plusie w maju) prowadzi aktywną politykę inwestycyjną i płynnie dostosowuje się do zmiennych warunków. Portfel funduszu w ostatnim czasie uzyskał większą ekspozycję na rynki krajów wschodzących, przy redukcji udziału polskich obligacji skarbowych. Inwestycje zagraniczne pozwoliły wygenerować satysfakcjonujący wynik dzięki wyższemu w stosunku do polskich papierów oprocentowaniu. W uzyskaniu dobrego wyniku pomogło także umocnienie się walut rynków wschodzących do złotego. W najbliższych tygodniach kluczem do dalszej poprawy nastrojów na rynkach będzie znalezienie rozwiązania dla problemów Grecji i jej wypłacalności względem MFW. JAM

Błażej Bogdziewicz, wiceprezes Caspar TFI

Dobry wynik Caspar Akcji Tureckich na tle benchmarku (6,6 proc. w maju) to rezultat trafnego doboru spółek. W ostatnim miesiącu turecka lira umocniła się też do złotego, co w dużym stopniu również pomogło funduszowi. Zarządzając funduszem, staram się kupować dobre, atrakcyjnie wycenione spółki, nawet jeżeli ich udział w benchmarku nie jest duży. W Turcji w ostatnich miesiącach stawiam na firmy, które istotną część przychodów osiągają z eksportu. Słabnąca lira sprzyja tureckim eksporterom i jednocześnie jest problemem dla tamtejszych banków, bo mają one duży poziom kredytów korporacyjnych denominowanych w dolarze. Wyniki Caspar Akcji Tureckich będą w najbliższym czasie w dużym stopniu zależały od sytuacji politycznej – w niedzielę w Turcji odbędą się wybory parlamentarne. Oprócz samego wyniku wyborów ważne będzie, czy głosowanie rozładuje napięcie polityczne panujące obecnie nad Bosforem. Dzisiaj, niestety, wpływa ono na turecką gospodarkę negatywnie. JAM

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy